Firma pogrzebowa odzyskuje tatuaże po zmarłych. Nietypowa usługa zakładu
Właściciele jednego z zakładów pogrzebowych działających na terenie Stanów Zjednoczonych stwierdzili, że nic nie będzie tak cenną pamiątką po bliskiej nam osobie, jak rzeczywisty fragment ciała zmarłego. Dzięki specjalnej metodzie jest to od niedawna możliwe.
Firma "Save My Ink Forever" na prośbę rodziny zmarłego chirurgicznie usuwa z ciała fragment skóry z tatuażem, a następnie odsyła ją do specjalistycznego laboratorium, gdzie tkanka zostaje poddana specjalistycznej obróbce. Zabezpieczenie i zakonserwowane trwa około trzy miesiące. Po tym okresie rodzina otrzymuje skórę z tatuażem oprawioną w ramkę i pokrytą szkłem chroniącym przed promieniami UV.
"Ludzie stawiają urny na kominku, a dla mnie moje tatuaż są o wiele bardziej znaczące. To rzeczywisty fragment człowieka, który coś symbolizuje" - tłumaczy jeden z właścicieli amerykańskiego zakładu pogrzebowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl