Jennifer Aniston dodaje do owsianki nietypowy składnik. Ten trik pozwala zaspokoić głód na wiele godzin
Ma 53 lata i idealną sylwetkę. Może właśnie dzięki temu Jennifer Aniston od lat uznawana jest jako autorytet w dziedzinie zdrowego stylu życia i diety. Jej fani niejednokrotnie odtwarzali ulubione przepisy gwiazdy i inspirowali się jej żywieniową rutyną. Opowiadając o swoim ulubionym śniadaniu, aktorka zdradziła, że do owsianki dodaje białko jaj. Dlaczego?
Jennifer Aniston dodaje do owsianki nietypowy składnik.
Znana z licznych produkcji filmowych takich jak: "Kobiety pragną bardziej", "Z ust do ust" oraz seriali: "Przyjaciele" oraz "The Morning Show", Jennifer Aniston uznawana jest za jako jedną z najpiękniejszych aktorek na świecie. Gwiazda na każdym kroku olśniewa swoim wyglądem. Fani chwalą jej figurę i często dopytują, jakie są jej sposoby na doskonałą formę.
Gwiazda zdradza, że jej motto, jeśli chodzi o jedzenie, to "jeść jak najwięcej organicznych owoców i warzyw, utrzymywać niski poziom cukru, pić tony wody". To według niej proste, ale skuteczne.
Owsianka z jajkiem
Jennifer dzień zaczyna od wypicia ciepłej wody z cytryną. Podkreśla, że zjedzenie śniadania to bardzo ważna część jej porannej rutyny. Aktorka ma swoje trzy ulubione potrawy. Wybiera zdrowy koktajl na bazie mleka migdałowego albo tosty z awokado i jajkiem lub owsiankę. Przepis na gotowane płatki Aniston zaskoczył wiele osób, ponieważ gwiazda dodaje do nich nietypowy składnik: ubite białko jaj.
- Mąż, nauczył mnie tego małego ruchu, aby uzyskać dodatkowe białko! Tuż przed gotowaniem płatków owsianych po prostu ubijasz białko jaja i dodajesz. To nadaje mu puszystą konsystencję, która jest pyszna".
Bogate w białko śniadanie jest dobre dla zdrowia
Celem tego zabiegu jest również wzbogacenie posiłku o cenne białko, które dobrze jest spożywać w pierwszej części dnia. Spowalnia ono wchłanianie węglowodanów, dzięki czemu poziom cukru we krwi utrzymuje się na stałym poziomie. Przez to zmniejsza się uczucie głodu i po takim śniadaniu możemy być nasyceni na dobrych kilka godzin.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
