Francesca Marina kolejnym "królewskim dzieckiem"
Kiedy w pierwszy majowy weekend urodziła się Charlotte Elizabeth Diana, Wielka Brytania i wszyscy fani Kate Middleton na całym świecie świętowali. Córeczka księżnej Kate, czyli "royal baby #2", zrobiła furorę samym pojawieniem się na świecie. Okazuje się, że w tym samym czasie rozgrywała się równie wzruszająca historia narodzin. Poinformował o niej UNICEF.
06.05.2015 | aktual.: 25.09.2018 13:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy w pierwszy majowy weekend urodziła się Charlotte Elizabeth Diana, Wielka Brytania i wszyscy fani Kate Middleton na całym świecie świętowali. Córeczka księżnej Kate, czyli "royal baby #2", zrobiła furorę samym pojawieniem się na świecie. Okazuje się, że w tym samym czasie rozgrywała się równie wzruszająca historia narodzin. Poinformował o niej UNICEF.
Setki kilometrów od Szpitala św. Marii w Londynie, gdzie przyjmowano poród żony księcia Williama, inna kobieta urodziła dziewczynkę na wodach terytorialnych Sycylii. Jako jedna z 6 800 osób, ciężarna zdecydowała się na ryzykowną podróż z Afryki do Europy. Ich statek uratowała włoska marynarka wojenna.
Zdjęcie nowo narodzonej dziewczynki wykonała osoba pracują dla UNICEF-u. Podpis pod twittem brzmi: "Na imię jej Francesca Marina. Urodziła się na statku włoskiej marynarki wojennej na wodach terytorialnych Sycylii. I również jest królewskim dzieckiem".
Na razie dalsze losy Francesci oraz jej mamy, która jest Nigeryjką, nie są znane. Wiadomo tylko, że obie są zdrowe i zaopiekował się nimi UNICEF.
(mtr), WP Kobieta