Gdy dziecko nie pozwala spać

Zrywasz się z łóżka na głośne „aaa”. Jest czwarta nad ranem!? Kto śmie budzić mnie
tak wcześnie? Jak to kto? Twoje małe dziecko.

Gdy dziecko nie pozwala spać
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

26.04.2007 | aktual.: 30.05.2010 20:45

Zrywasz się z łóżka na głośne „aaa”. Jest czwarta nad ranem!? Kto śmie budzić mnie tak wcześnie? Jak to kto? Twoje małe dziecko.

Jeśli twój szkrab nie budzi cię o barbarzyńskiej porze, wygrałaś los na loterii. Nie wierzysz? Porozmawiaj z mamą, której maluch otwiera oczy, zanim jeszcze wstanie słońce. Bo chce się bawić, coś zjeść albo przytulić się do niej. A mama? Marzy, by choć raz spać do 8.00 lub bodaj do 7.30. To możliwe? Spróbuj. Oto instrukcja, która pozwoli poskromić dziecięcą chęć porannego wstawania.

Połóż później spać

Nie wymagaj od smyka, aby położony o 19.00, obudził się o 7.00 rano. Może maluszek budzi się wcześnie, bo go zbyt wcześnie kładziesz spać? Przesuń porę snu najpierw o pół godziny, później o całą. Tyle zyskasz o poranku. To może położyć malca o północy? Nie! O tej porze wszystkie dzieci już śpią, a przetrzymanie może skończyć się tym, że zmęczony i rozdrażniony malec nie da się utulić do snu.

Skróć drzemki

Maluchy śpią dużo, ale godziny przeznaczone na sen dzielą między noc i dzień. Policz wszystkie drzemki i odejmij od „sennej” puli. O tyle mniej malec potrzebuje na nocne marzenia. Jeśli chcesz, aby spał dłużej, budź go z przedłużających się drzemek. Nowe zwyczaje wprowadzaj powoli, aby smyk nie zasypiał przed kąpielą.

Przygotuj sypialnię

Po pierwsze, zadbaj o to, aby w pokoju, w którym śpi malec, była odpowiednia temperatura, najlepiej 18–20°C. Po drugie, niektórym dzieciom przeszkadza poranne światło. Jednak nie obudzi malca, jeśli zasłonisz okno (szczelnie, możesz nawet powiesić w nim koc). Podobnie z hałasami. Blisko przejeżdża śmieciarka? Zagłusz ją jednostajnym dźwiękiem, np. szumem nawilżacza, albo przenieś szkraba do innego pokoju. Nie biegnij na zawołanie

To trudne. Bo która matka nie zareaguje na płacz dziecka? Jednak nie biegnij do maluszka od razu, gdy zacznie cię wołać. Smyk tęskni za tobą – przyzwyczajony do twojej obecności, może poczuć się samotny nad ranem. Poczekaj jednak kilka minut, jest spora szansa, że znowu zaśnie. Jeśli nadal marudzi, zajrzyj do pokoju i uspokój dzidziusia. Nie mów nic do niego, tylko weź go na chwilę na ręce. Połóż dziecko na boku, postój przy nim chwilę i wyjdź. Jeśli płacze, wróć, ale nie od razu! Daj sobie więcej czasu niż ostatnio.

Poczekaj z karmieniem

Gdy szkrab budzi się o 4.00 czy 5.00 nad ranem, może być głodny, nawet jeśli jadł przed snem. Wstrzymaj się jednak z karmieniem. Maluszek nie powinien się przyzwyczajać do tego, że zaraz po otworzeniu oczu zaspokaja swój wilczy apetyt. Śniadania podawaj coraz później. Prawdopodobieństwo, że następnym razem głód nie obudzi dziecka, będzie większe.

Włóż maskotkę

Maluchy, które mają kłopot z zaśnięciem, rozprasza wszystko, co znajduje się w ich pobliżu. Wtedy lepiej uwolnić łóżeczko od zabawek, nawet od karuzeli montowanej do ramy. Jednak gdy dziecko budzi się wcześnie rano, zadbaj o to, by znalazł coś do zabawy w łóżku! Zostaw szkrabowi ulubioną maskotkę, może zajmie się nią po obudzeniu? Ile dziecko potrzebuje snu Jeśli dobrze się rozwija, rośnie, ma apetyt i energię do zabawy, wszystko jest w porządku, nawet wtedy, gdy śpi krócej niż rówieśnik. Oto godziny snu dla statystycznego dziecka: lOd 17 do 20 godzin. Tyle śpi noworodek. Musi przystosować się do nowych warunków, dlatego przesypia tyle czasu. Nie odróżnia nocy od dnia, budzi się zgodnie z własnym rytmem. lOd 14 do 16 godzin. Półroczny niemowlak wie już, że noc jest dla marzeń sennych, a dzień do zabawy. W ciągu dnia funduje sobie dwie, trzy drzemki po blisko dwie godziny. lOkoło 13 godzin przesypia roczny maluch. Śpi już całą noc, a w dzień regeneruje siły tylko raz, ale przez prawie dwie godziny.

Tekst: TATIANA AUDYCKA

Komentarze (0)