George Clooney: Mój film jest uniwersalny
01.10.2011 16:23, aktual.: 05.10.2011 21:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
George Clooney jest przekonany, że jego nowy film, "Idy marcowe", przemówi do widzów na całym świecie. Choć fabuła obrazu koncentruje się na amerykańskim środowisku politycznym, jego przekaz jest uniwersalny.
George Clooney jest przekonany, że jego nowy film, "Idy marcowe", przemówi do widzów na całym świecie.
- Gdzie nie wyświetlimy tego filmu, ludzie mówią, że wydarzenia w nim przedstawione na pewno mają coś wspólnego z polityką w ich kraju - przyznał Clooney. - To uniwersalna historia o moralności, a nie opowiastka o amerykańskich delegatach.
- Podczas realizacji tego filmu często przypominałem sobie początki "Ostrego dyżuru". Ludzie ze stacji twierdzili, że nikt nie zrozumie, co to arytmia przedkomorowa, a jednak okazało się, że ludzie pokochali ten serial.
W filmie "Idy marcowe" występują m.in. Ryan Gosling, Marisa Tomei, Evan Rachel Wood i Philip Seymour Hoffman.
20 stycznia 2012 roku obraz zagości w polskich kinach.
(ma)