Ginekolożki o owłosieniu intymnym. Mają radę dla pacjentek
Dwie ginekolożki postanowiły ujawnić, co powoduje stres u pacjentek, które przychodzą na wizytę. Caitlyn Ranger i Amanda Henne opublikowały na TikToku film, w którym szczerze wyznały, czym martwią się kobiety, siadające na fotelu ginekologicznym.
08.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 14:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wizyta ginekologiczna często wywołuje stres u kobiet. Pacjentki obawiają się nie tylko o stan swojego zdrowia, ale także jak zostaną odebrane przez lekarza. Chcąc zmniejszyć strach przed wizytą u ginekologa, dwie specjalistki ze Stanów Zjednoczonych, postanowiły nagrać TikToka, w którym zdradzają, co najczęściej trapi kobiety.
Kobiety zaznaczyły, co tak naprawdę sądzą o przygotowaniu swoich pacjentek do wizyt. Przy okazji obaliły pięć popularnych stereotypów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wizyta ginekologiczna a okres
Zdaniem ekspertek, wiele kobiet przekłada wizyty z powodu okresu. Okazuje się, że w czasie menstruacji wizyta u ginekologa jest możliwa, dzięki nowoczesnym metodom diagnostycznym. W przypadku obfitych krwawień jest to wręcz istotne, ponieważ pozwala lekarzowi postawić odpowiednią diagnozę i przygotować odpowiednie leczenie.
Ginekolożki zdradziły, że najczęstszym powodem do dyskomfortu pacjentek jest owłosienie w okolicach miejsc intymnych. Kobiety obawiają się, jak zostaną odebrane oraz to, czy obecność lub też brak owłosienia wpłynie na ocenę ich stanu zdrowia.
Specjalistki podkreśliły jednak, że depilacja nie ma dla lekarza żadnego znaczenia. Nadmierne owłosienie również nie ma wpływu na jakość badania. Dla lekarza to nie jest najważniejszą kwestią. Priorytetem jest zaś zdrowie pacjentki oraz szybkie działanie w przypadku infekcji.
Trzecią ważną rzeczą, o której wspomniały lekarki, jest zatajanie przez pacjentki niektórych zdarzeń. Kobiety w tracie wizyt ginekologicznych wstydzą się lub czują zażenowanie, jednak ekspertki przekonują, że nie ma się czego obawiać.
- Nigdy nie powinnaś się wstydzić. Możesz z nami porozmawiać o wszystkim. Uwierz mi, słyszałyśmy już prawie wszystko - podkreśliły.
Stary pedicure i bielizna - kolejne powody do wstydu?
Ostatnie dwie rzeczy, które wymieniły ginekolożki to chowanie bielizny oraz brak pedicure. Z jakiegoś powodu sporo pacjentek wstydzi się, że lekarz zobaczy ich bieliznę i decydują się na schowanie jej między ubraniami.
- Wiemy, że nosisz bieliznę, nie musisz jej przed nami ukrywać. Nie martw się i nie wkładaj jej między koszulkę a spodnie - dodały.
Czytaj także: "Zimowa pochwa". Naprawdę dotyka kobiety?
Ostatnią rzeczą jest wygląd stóp u kobiet. Lekarki szybko rozwiały tę wątpliwość i oznajmiły, że żadna pacjentka nie powinna przejmować się brakiem idealnego pedikiuru.
- Jesteśmy tutaj, żeby obejrzeć okolice intymne. Nie interesują nas wasze stopy. Oszczędź więc na rachunku w salonie kosmetycznym, wszystko będzie w porządku - dodały na koniec.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl