Gorące gwiazdy na zimnym dywanie

Gwiazdy w Hollywood to mają klawe życie! Na noc Oskarów mogą przyjść pieszo ze swoich willi w Malibu, czy innej Santa Monica. Potem na czerwonym dywanie przed Kodak Theatre prezentują się w zwiewnych letnich szatkach, muskane kalifornijskim słońcem i owiewane delikatną bryzą.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

Gwiazdy w Hollywood to mają klawe życie! Na noc Oskarów mogą przyjść pieszo ze swoich willi w Malibu, czy innej Santa Monica. Potem na czerwonym dywanie przed Kodak Theatre prezentują się w zwiewnych letnich szatkach, muskane kalifornijskim słońcem i owiewane delikatną bryzą. Nawet na festiwalach filmowych w Cannes i Wenecji nic im nie zagraża! W przerwach pomiędzy kolejnymi promocjami, bankietami i spotkaniami, gwiazdy i gwiazdeczki wylegują się na plażach, popijając musujące winko. Stroje kąpielowe z metkami największych projektantów królują na każdym leżaku.

Obraz
© (fot. )

Berlin to co innego! Tutaj pogoda nie ma dla gwiazd litości. Niebo nie traci swojej ołowianej barwy, zacina deszcz ze śniegiem, a znad wschodniej granicy duje syberyjski wiatr. Luty w Berlinie to zawsze podły miesiąc. W tym roku podczas 59. Festiwalu Filmowego było gorzej niż zazwyczaj. Wiosna nie pokazała się ani na chwilkę, a zima szalała w najlepsze. Potsdamer Platz wyglądał jak wielki pokój porażony gigantycznym przeciągiem. Pod Pałacem Festiwalowym tłumy zmarzniętych dziennikarzy pocieszały się piersiówką i zakładały kolejne warstwy polarów i wełnianych skarpet. Nawet legendarna fotografka Festiwalu Erika Rabau marzła w swojej turkusowej skórzanej kurtce i tęczowym szaliczku. Choć nie zaglądałem jej w dowód, to jednak dama ta jest już raczej wiekowa i mrozy jej na pewno nie służą.

Show-biznes rządzi się jednak swoimi prawami. Szanujące się gwiazdy filmowe zaklinały pogodę jak mogły. Panie na wyziębionym czerwonym dywanie lub w klimatyzowanych salonach hotelu Grand Hyatt, niczym w sierpniową noc, paradowały bez pończoch, w butach z odkrytymi palcami, w sukniach bez pleców i rękawów. Królowała zasada: czym mniej i krócej, tym lepiej. Gdy Demi Moore, Michele Pfeiffer lub Rene Zelweger lądowały na berlińskim lotnisku Tegel, to kryły swe wymięte oblicza pod wielkimi okularami i kapturami. Jednak gdy objawiały się na festiwalu, w blasku fleszy wyglądały jakby powróciły z wakacji na Karaibach.

Moore na spotkaniu z dziennikarzami pojawiła się w lekkiej sukience bez ramion i rękawów, czarnej w białe grochy. Zachwyt budziła jej nienaganna figura i... wyzywające czerwone szpilki. Przed premierą filmu "Happy Tears" poszła jednak na całość! Jej wyrzeźbione ciało okrywała, a raczej odkrywała srebrna kreacja na delikatnych ramiączkach. Całość w barokowe hafty. Aktorka postanowiła chyba zapaść na grypę, bo zgrabnym ruchem zrzuciła z ramion czarne futro, ku uciesze licznie zgromadzonych fanów i dziennikarzy. Więcej rozsądku zachował jej przystojny partner Ashton Kutcher w wełnianym czarnym płaszczu, skórzanych rękawiczkach i z czerwonym fularem pod szyją. Również Michele Pfeiffer zaklinała berlińską zimę. Przy wszystkich okazjach związanych z promocją filmu "Cheri" prezentowała się w "małej czarnej", z której wystawały jej długaśne i chude ręce. Przed atakiem mrozu pod Pałacem Festiwalowym bronił ją jedynie delikatny trencz w rękach rosłego ochroniarza. Pfeiffer przeszywała zaś dziennikarzy błękitnymi
szkłami kontaktowymi, a przyklejony uśmiech nie schodził jej z twarzy.

Obraz
© (fot. )

Nieco mądrzej postępowała Kate Winslet. Na spotkaniu z dziennikarzami miała na sobie granatowe dżinsy, czarny top i stalowo-szary żakiet a'la smoking. Przed premierą "Lektora" dała się jednak ponieść fantazji: golutkie nogi, odkryte ramiona i ręce, oraz niemalże nagi biust. Na górze wariacje na temat gorsetu, na dole warstwowa spódnica przed kolano. Wszystko w głębokiej czerni, ozdobione jedwabnym paskiem z kokardą. Myślę, że na rozdaniu Oskarów Winslet miała porządny katar po takim berlińskim wyskoku.

Rene Zelweger postanowiła na szczęście bardziej zadbać o siebie. W filmie "My one and only" prezentowała cały kalejdoskop strojów w stylu glamour z lat 50. Na mokrym i zimnym czerwonym dywanie aktorka wystąpiła zaś w... krwistej czerwieni. Obyło się jednak bez szaleństw. Choć dekolt był potężny, to jednak sukienka z podwyższonym stanem niczym kokon dość szczelnie otulała dorodne ciało Rene. Wszystkie panie zakasowała oczywiście przewodnicząca jury, zjawiskowa Tilda Swinton. Paparazzi nie próżnowali! Tilda paradowała po Berlinie w rosyjskiej uszance, albo w dwurzędowym czarnym, mundurowym płaszczu ze złotymi guzikami i imperialnymi odznaczeniami. Do tego przywdziewała również gustowną "leninówkę". Na spotkanie z dziennikarzami założyła fantazyjną, czarno-szarą suknię w stylu lat 30, z rękawami trzy-czwarte.

Obraz
© (fot. AFP)

Wieczorem zamieniała się jednak w "królową balu". Na rozdaniu gejowskich "Teddy Awards" miała na sobie wariacje na temat opalizującego kimona. Czerwona kokarda, znak solidarności z chorymi na AIDS, korespondowała z jej krwistymi ustami. Na uroczyści otwarcia Festiwalu zachwyt budziła jej jedwabna, łososiowa, plisowana tunika, w której Tilda wyglądała niczym antyczna kolumna

A panowie? No cóż, ci mieli w Berlinie lepiej. Wiatr nie podwiewał im sukienek i nie smagał nagich ramion. Stopy kryli w klasycznych półbutach, a ciała w płaszczach. Królowały dopasowane marynarki (Keanu Reeves), krawaty śledziki (Ben Foster), lamówki przy klapach (Francois Ozon), rozchełstane koszule (Ralph Fiennes), kilkudniowy zarost (znów Reeves oraz Dominic Cooper), a także amerykański dżinsowy luz (Gus van Sant).

Poza wszelką konkurencją były zaś dwie najsłynniejsze damy Niemiec: pani kanclerz Angela Merkel, oraz NRDowska gwiazda pop: Nina Hagen. Jedna wyglądała jak gospodyni domowa na niedzielnej mszy, a druga niczym hinduski transwestyta z kwiatami we włosach. I obie najlepiej przetrwały paskudną berlińską zimę na zaśnieżonym czerwonym dywanie!

POLECAMY:

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Uciekająca panna młoda". Małgorzata Kosik nigdy nie wyszła za mąż
"Uciekająca panna młoda". Małgorzata Kosik nigdy nie wyszła za mąż
Joanna Przetakiewicz zaprasza do Pałacu Kultury. Rusza z wyjątkową akcją
Joanna Przetakiewicz zaprasza do Pałacu Kultury. Rusza z wyjątkową akcją
Masz kostkę lub taras? Lepiej zapłać ten "podatek"
Masz kostkę lub taras? Lepiej zapłać ten "podatek"
To jej ulubione okrycie na zimę. Zdeklasowało puchówkę
To jej ulubione okrycie na zimę. Zdeklasowało puchówkę
Spędziła za granicą pół życia. Tak dziś Młynarska mówi o Polsce
Spędziła za granicą pół życia. Tak dziś Młynarska mówi o Polsce
Zostawiła go z dnia na dzień. Po rozstaniu trafił za kratki
Zostawiła go z dnia na dzień. Po rozstaniu trafił za kratki
Ta kurtka nie ma sobie równych. Gardias już w niej paraduje
Ta kurtka nie ma sobie równych. Gardias już w niej paraduje
Rozwiodła się po 18 latach. Tak dziś Tori Spelling mówi o byłym mężu
Rozwiodła się po 18 latach. Tak dziś Tori Spelling mówi o byłym mężu
"Miałam całe zakrwawione majtki". Mówi, co robił jej ksiądz
"Miałam całe zakrwawione majtki". Mówi, co robił jej ksiądz
Tak wyglądała na koncercie. Farna zachwyciła w czerwonym total looku
Tak wyglądała na koncercie. Farna zachwyciła w czerwonym total looku
"Ola jest już w niebie". Woronowicz nigdy nie ujawnił okoliczności śmierci córki
"Ola jest już w niebie". Woronowicz nigdy nie ujawnił okoliczności śmierci córki
Pocałował ją przed kamerami. "To jest bardzo dziwne"
Pocałował ją przed kamerami. "To jest bardzo dziwne"