Górna część miseczki odstaje od piersi

Dzieje się tak, kiedy miseczka jest za duża i pierś nie wypełnia jej całej. Aby uniknąć tego problemu, podczas przymierzania „zgarnijmy” piersi spod pach do miseczek – upewniamy się wtedy, że będą leżały całe wewnątrz nich. Jeżeli po kilku minutach ruchu miseczki znów robią się puste, trzeba spróbować mniejszego rozmiaru. Noszenie biustonosza zza dużymi miseczkami nie zapewnia piersiom podtrzymania, a dodatkowo może powodować bolesne wbijanie się końców fiszbin w mostek.

Powodem odstawania miseczki może być także źle wyregulowane ramiączko – przy dobieraniu biustonosza oceniajmy rozmiar miseczki dopiero po uzyskaniu właściwej długości ramiączek. Jeżeli są one za długie, miska nie układa się tak jak powinna i jej góra może odstawać. Radzimy uważać na to już przy dobieraniu miseczek – jeżeli dopasujemy wielkość miseczki na luźnym ramiączku, to kupimy stanik za mały. Ramiączka powinny być lekko napięte, aby dobrze podtrzymywały i podnosiły biust, ale nie na tyle mocno, żeby wbijały się w ramiona. Powinna być możliwość swobodnego włożenia pod ramiączko dwóch palców. Także długość ramiączek w biustonoszu już użytkowanym należy co jakiś czas kontrolować – regulatory mogą się powoli zsuwać.

W przypadku biustonoszy typu push-up, które mają duże wypełnienie wewnątrz miseczek, ich krawędzie mogą odstawać, jeśli dopasowałyśmy źle obwód lub jeśli ramiączka są za długie - wtedy wkładka odpycha górną część miseczek od piersi.

Zdarza się również, że miseczki odpowiedniej wielkości odstają na górze z powodu zbyt luźnego pasa. Luz w obwodzie powoduje przesuwanie się stanika w przód – miseczki nie są utrzymywane w miejscu przez napięcie w pasie. Poza tym ramiączka podciągają za luźny pas w górę na plecach, a stanik nie trzyma się ciała. Prawidłowo dopasowany materiał w obwodzie nie powinien przesuwać się w górę, nie może zachodzić na biust z przodu, kiedy podnosisz ręce. Jeśli tak się dzieje, trzeba sprawdzić, czy coś się zmieni przy zapięciu biustonosza na ostatni rząd haftek. Jeżeli to nic nie da, trzeba będzie dobrać biustonosz z mniejszym obwodem pod biustem – ale wtedy zamieniamy rozmiar miseczki. Jeżeli nasz rozmiar to 70E, to aby zmniejszyć obwód, a zachować wielkość miseczki, spróbujmy rozmiaru 65F.

Czasami miseczka odstaje, ponieważ ma nieodpowiedni dla nas krój. Niektóre biusty potrzebują miseczek o kroju otwartym, czyli takim, w którym krawędź miseczki nie zawija się w stronę piersi, a inne – o kroju bardziej zamkniętym. Staniki o kroju otwartym, to na przykład halfcupy – jeżeli przy takim fasonie uznasz, że znaczy mniejsza miseczka jest za mała i piersi wypływają górą, a w większej brzeg odstaje, może to oznaczać, że taki krój miseczek jest dla ciebie nieodpowiedni. Można spróbować niżej zabudowanego modelu.

Pamiętaj, jeśli twoje piersi są miękkie i mało jędrne, możliwe, że lepsze dla ciebie będą biustonosze typu balkonetka czy fullcup – nieco wyżej zabudowane, o kroju zamkniętym, ewentualnie niezbyt mocno wycięte halfcupy, ale z miękką miseczką. Niektóre miękkie staniki, w zależności z jakiego materiału są uszyte, nieco lepiej przylegają do piersi.

Biustonosz może mieć także nieodpowiednią dla Ciebie szerokość fiszbin – jeżeli twój biust ma szeroką podstawę (chodzi o powierzchnię, jaką przyrasta do klatki piersiowej), to prawdopodobnie potrzebujesz miseczek płytkich, a szerszych. Często, nie mając jeszcze doświadczenia i wiedzy o krojach pasujących do naszych piersi, nie umiemy zidentyfikować problemu zbyt wąskiej fiszbiny, a jest to tak samo ważne kryterium doboru stanika, jak miseczka i obwód. Miseczka może mieć więc odpowiednią pojemność, ale źle rozłożoną – jest za wąska i za głęboka, wtedy pierś ucieka za fiszbinę w stronę pachy.