FitnessGorzki smak cukru

Gorzki smak cukru

09.03.2006 16:36, aktualizacja: 20.03.2006 14:16

Jak mówią lekarze diabetolodzy, sytuację polskich pacjentów chorych na cukrzycę świetnie opisuje tzw. reguła połówek: tylko połowa diabetyków wie o swojej chorobie i ją leczy, z tego jedynie połowa jest leczona dobrze, a spośród tych pacjentów tylko połowa osiąga cel leczenia, jakim jest uniknięcie powikłań cukrzycy.

Jak mówią lekarze diabetolodzy, sytuację polskich pacjentów chorych na cukrzycę świetnie opisuje tzw. reguła połówek: tylko połowa diabetyków wie o swojej chorobie i ją leczy, z tego jedynie połowa jest leczona dobrze, a spośród tych pacjentów tylko połowa osiąga cel leczenia, jakim jest uniknięcie powikłań cukrzycy.

Sprawdź poziom cukru!

Na czczo prawidłowe stężenie glukozy we krwi wynosi maksymalnie 120 mg% (6,7 mmol/l). Jeszcze lepszym testem jest oznaczenie cukru we krwi w dwie godziny po lekkim śniadaniu (zawierającym 75 g skrobi). Poziom glukozy nie powinien wtedy przekroczyć 140 mg% (7,8 mmol/l). Koniecznie sprawdź sprawdź sobie poziom glikemii jeśli: masz stale wzmożone pragnienie, dużo pijesz i oddajesz często mocz tracisz na wadze, mimo że stale masz "wilczy" apetyt czujesz się apatyczna, osłabiona spada Ci odporność, często łapiesz infekcje, masz grzybicę.

Cukrzyca jest chorobą, w której organizm nie jest w stanie w efektywny sposób wykorzystywać glukozy - podstawowego źródła energii dla narządów i tkanek. Najczęstsza przyczyna tego stanu to niedobór insuliny - hormonu, który reguluje naszą gospodarkę cukrową.

W tej chwili na całym świecie z cukrzycą żyje 150 mln osób, za dwadzieścia pięć lat będzie ich dwa razy tyle. Do rozwoju choroby przyczynia się niewłaściwy tryb życia - wysokokaloryczna dieta, otyłość, brak ruchu. W Polsce jest ok. miliona osób, które nie wiedzą o swojej cukrzycy i nie leczą jej. Choć badanie pozwalające na wykrycie choroby (poziom glukozy na czczo) jest jednym z najprostszych, najtańszych i najbardziej dostępnych, cukrzycę rozpoznaje się u nas średnio po 8 latach jej trwania - najczęściej wtedy, gdy pacjent zgłasza się do lekarza z powodu powikłań.

Dwie choroby
Wspólnym terminem "cukrzyca" określa się dwie zupełnie odmienne choroby, nazywane przez lekarzy typami cukrzycy. Najczęstszy (90-95% wszystkich chorych) jest tzw. typ drugi - dotyczy on osób po czterdziestce i ma najczęściej związek z nieprawidłowym trybem życia, dietą i otyłością. Choroba rozwija się latami, a jej przyczyną są zaburzenia metabolizmu. Na skutek nadmiernego spożycia węglowodanów trzustka nie jest w stanie sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu organizmu na insulinę.

Z czasem może też dojść do zmniejszenia wrażliwości tkanek na ten hormon (insulinooporność). Leczenie nie musi od razu obejmować podawania insuliny.We wczesnych stadiach choroby często wystarcza zwiększenie aktywności fizycznej, odpowiednia dieta i zrzucenie kilku kilogramów, aby poziom cukru sam wrócił do normy. Pacjenci mogą też przez wiele lat przyjmować leki doustne.

Bardziej dramatyczny przebieg ma cukrzyca typu pierwszego, gdyż przeważnie dotyczy dzieci i ludzi wchodzących dopiero w życie (najczęściej przed ukończeniem trzydziestu lat). Choroba atakuje osoby dotychczas zdrowe, a jej rozwój może być bardzo szybki, podstępny. Przyczyną jest niedostateczne wydzielanie insuliny przez trzustkę. U podłoża tego procesu może leżeć wada genetyczna, infekcja wirusowa (np. grypa) lub, najczęściej, reakcja autoimmunologiczna, w której układ odpornościowy omyłkowo atakuje własne komórki. W leczeniu niezbędna jest insulina - leki doustne są nieskuteczne, zaś dieta, choć bardzo ważna, ma znaczenie tylko pomocnicze. Dlaczego cukier szkodzi
Glukoza jest podstawowym "paliwem - dla większości narządów i tkanek naszego organizmu. Aby jednak mogła zostać wykorzystana jako źródło energii, musi najpierw przedostać się do komórki, a do tego potrzebna jest insulina. Przy jej braku nadmiar glukozy gromadzi się we krwi i jest wydalany z moczem. Prowadzi to do zaburzeń gospodarki wodnej - aby wydalić nadmiar cukru, nerki muszą produkować więcej moczu i chory stopniowo się odwadnia. Towarzyszy temu wzmożone pragnienie, które jest jednym z objawów cukrzycy. Do tego dochodzi jeszcze nagromadzenie tzw. ciał ketonowych — ubocznych produktów spalania tłuszczu i białka, które powodują zakwaszenie krwi i zatrucie organizmu.

W efekcie chory, mimo że ma wilczy apetyt, traci na wadze, jest coraz bardziej osłabiony, wymiotuje, a wreszcie zapada w śpiączkę. Wówczas niezbędna jest szybka interwencja lekarza. Równie groźne są inne powikłania, które rozwijają się po wielu latach źle kontrolowanej choroby. Są to przede wszystkim:

  1. uszkodzenie siatkówki oka (retinopatia cukrzycowa), która jest drugą co do częstości przyczyną ślepoty w Polsce;
  2. uszkodzenie nerek (nefropatia) - jej pierwszymi objawami jest wielomocz i utrata białka z moczem. Potem rozwija się niewydolność nerek, co w skrajnych przypadkach wymaga dializowania. Chorzy z cukrzycą stanowią u nas większość osób oczekujących na przeszczep nerki;.
  3. neuropatia obwodowa - uszkodzeniu ulegają nerwy czuciowe, co prowadzi do zaburzeń czucia (uczucie zimna, drętwienie, bóle, u mężczyzn impotencja), oraz autonomiczne, odpowiadające za regulację pracy narządów wewnętrznych (zaburzenia czynności serca, biegunki, trudności w oddawaniu moczu);
  4. miażdżyca - uszkodzenie dużych tętnic może prowadzić do rozwoju zespołu stopy cukrzycowej (owrzodzenia, martwica palców), udaru mózgu, nadciśnienia. Ryzyko zawału serca jest dwukrotnie większe niż u osób zdrowych.

Leczenie
Życie diabetyka wcale nie musi być ani cięższe, ani uboższe niż każdego z nas. Warunkiem jest utrzymywanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi (glikemii), zarówno na czczo, jak i po jedzeniu. Służą temu przede wszystkim:

  1. Dieta - nieodzowny element terapii każdego cukrzyka. Powinna spełniać dwa podstawowe warunki: dostarczać dokładnie wyliczonej dawki kalorii, równej aktualnemu zapotrzebowaniu organizmu, i nie zawierać cukrów prostych (słodycze, napoje, soki), które powodują zbyt duże skoki poziomu glikemii. Z kolei aby uniknąć ryzyka niedocukrzenia (hipoglikemii), trzeba jeść często, ale małymi porcjami - nawet 6 posiłków dziennie. Niezwykle ważne są też stałe godziny posiłków skorelowane z przyjmowanymi dawkami insuliny. Wielu diabetyków właśnie z tym ma największy problem, gdyż ich pracodawcy często nie potrafią zrozumieć, jak pilną potrzebą jest dla nich np. zjedzenie drugiego śniadania. Poza tym skład diety cukrzyka w niczym nie odbiega od tzw. zasad zdrowego żywienia, które powinny obowiązywać nas wszystkich.
  2. Samokontrola - częste (nawet kilka razy dziennie) kontrolowanie, za pomocą glukometru, poziomu cukru we krwi. Pozwala to odpowiednio modyfikować dietę i dawki insuliny.
  3. Leki doustne - znajdują zastosowanie jedynie wtedy, gdy trzustka nie utraciła jeszcze zdolności do wydzielania insuliny. W typie drugim cukrzycy, w połączeniu z dietą, pozwalają często na wieloletnie utrzymywanie prawidłowego poziomu glikemii, bez konieczności przyjmowania insuliny.

Insulina
Dzięki niej cukrzyca nie jest już zagrożeniem dla życia. Wysiłki następców Bantinga i Besta, odkrywców insuliny, koncentrowały się na poprawie jakości życia diabetyków. Po pierwsze, starano się uzyskać jak najlepiej oczyszczoną postać leku, po drugie, dostosować czas i sposób jego działania do aktywnego trybu życia pacjentów. Obecnie insulinę uzyskuje się ze zmodyfikowanych genetycznie komórek bakteryjnych lub drożdży. Ma ona taką samą budowę jak ludzki hormon.

Kolejnym krokiem było stworzenie takiej terapii, która najlepiej odtwarzałaby profil wydzielania insuliny u zdrowego człowieka. W ostatnich latach stosuje się leczenie oparte na analogach insuliny ludzkiej. Analog, w przeciwieństwie do tradycyjnych insulin ludzkich, zaczyna działać w organizmie zaraz po wstrzyknięciu. Dlaczego?

Otóż tradycyjna ludzka insulina ma skłonność do tworzenia kryształków, które po wstrzyknięciu pod skórę rozpuszczają się bardzo powoli, przez co hormon osiąga najwyższe stężenie we krwi dopiero po ok. 1,5 - 2 godz. od podania. Zmusza to pacjentów do zachowywania 30-45-minutowego odstępu pomiędzy zastrzykiem a posiłkiem, aby lek zdążył zadziałać. W przeciwnym wypadku poziom glikemii poposiłkowej osiągałby zbyt wysokie wartości, co grozi rozwojem późnych powikłań. Badania wykazały, że aż 90% chorych nie przestrzega tego zalecenia, wstrzykując sobie insulinę zbyt późno (najczęściej tuż przed posiłkiem). Naukowcy postanowili więc stworzyć taką insulinę, która ułatwi życie pacjentom i zapewni najlepszy efekt terapeutyczny. Dzięki zamianie dwóch aminokwasów w cząsteczce insuliny udało się uzyskać substancję o całkiem nowych właściwościach fizycznych - analog insuliny ludzkiej (Humalog). Jego kryształki rozpuszczają się znacznie szybciej, dzięki czemu zastrzyk można zrobić sobie tuż przed, w trakcie, a nawet do 15
minut po posiłku.

Terapia z zastosowaniem Humalogu może być stosowana u osób prowadzących aktywny tryb życia. Naśladuje ona cykl wydzielania insuliny u zdrowego człowieka i polega na podawaniu tuż przed posiłkami insuliny szybkodziałającej (analogu) oraz jeden lub dwa razy na dobę insuliny długo działającej. Takie leczenie, zwane intensywną insulinoterapią, wymaga wprawdzie częstych zastrzyków i częstego korzystania z glukometru, ale najskuteczniej pozwala uchronić przed powikłaniami.

Terapia konwencjonalna polega na podawaniu gotowych mieszanek insuliny dwa razy na dobę (rano i wieczorem). Jest stosowana głównie u osób, które nie akceptują wielokrotnych wstrzyknięć insuliny w ciągu doby, lub u osób starszych, dla których problemem jest liczba wykonywanych wkłuć. Żeby i tym pacjentom umożliwić terapię analogami insuliny, które skuteczniej obniżają glikemię poposiłkową i pozwalają zmniejszyć liczbę niedocukrzeń, stworzono mieszanki analogowe Humalog Mix 25 i Humalog Mix 50. Mieszanki te mogą być podawane bezpośrednio przed lub po posiłku.

Co stosować?

  1. Pen - wstrzykiwacz wielorazowy, wielkości i kształtu długopisu, pozwalający na precyzyjne i proste odmierzanie dawek insuliny i wykonanie zastrzyku praktycznie w każdych warunkach. Wynaleziony w 1985 roku. Peny są przekazywane bezpłatnie pacjentom przez lekarzy diabetologów.
  2. Wstrzykiwacze jednorazowe, można je kupić w aptekach, są fabrycznie wypełnione insuliną (zawarta w nich dawka leku wystarcza — w zależności od zapotrzebowania dobowego na insulinę — średnio na kilkanaście dni leczenia). Cena - opłata ryczałtowa.
  3. Glukometr - aparat do szybkiego oznaczania poziomu glukozy we krwi w warunkach domowych. Do wykonania oznaczenia wystarczy kropla krwi z palca i jednorazowy pasek testowy. Za samo urządzenie pacjent musi zapłacić z własnej kieszeni (ok. 300-500 zł), natomiast paski do oznaczeń są bezpłatne (na receptę).
  4. Pompa insulinowa - uwalnia od konieczności częstego robienia zastrzyków i zapewnia zbliżone do fizjologicznego dawkowanie insuliny. To mały aparacik, noszony przy pasku, podłączony do wprowadzonej pod skórę kaniuli. Insulina jest uwalniana w sposób stały, zaś przy posiłku pacjent może dostrzyknąć zadaną dawkę jednym przyciśnięciem guzika. Niestety, taki aparat kosztuje kilka tysięcy złotych.
  5. Glukagon - hormon o działaniu antagonistycznym do insuliny, stosowany w przypadku hipoglikemii. Podany podskórnie, lek szybko uwalnia glukozę zmagazynowaną w wątrobie. Dostępny w aptekach pod postacią gotowych do użycia strzykawek napełnionych lekiem. Dla diabetyków dostępny bezpłatnie (na receptę).

Wszelkich informacji o cukrzycy i jej leczeniu udziela Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, tel. (022) 628 60 62, 628 60 61, 628 84 11. pon.-pt. godz. 10.00-14.00. Przy stowarzyszeniu działa sklepik, gdzie po najniższych cenach można zakupić wszystko, co potrzebne diabetykowi do życia (glukometry, ciśnieniomierze, dietetyczną żywność, literaturę fachową i ułatwiające życie gadżety).

Tomasz Sarosiek