Grillowanie ze znajomymi? Możesz dostać 30 tys. złotych kary
Majówka 2020 zbliża się wielkimi krokami. Co roku w tym okresie wyjeżdżamy na działkę, rozstawiamy grilla i miło spędzamy czas ze znajomymi i rodziną. W końcu nie od dziś wiadomo, że grillowanie to narodowy sport Polaków. Z powodu pandemii, lepiej odłożyć te plany.
25.04.2020 | aktual.: 25.04.2020 10:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Epidemia koronawirusa sprawiła, że w tym roku weekend majowy będzie się nieco różnił od tych z poprzednich lat. Co prawda 20 kwietnia zniesiono część obostrzeń i możemy przemieszczać się obecnie w celach rekreacyjnych - pojechać do lasu, parku lub na działkę, ale pod pewnymi warunkami.
Kara za grillowanie
– Trzeba pamiętać, że przestrzeganie środków bezpieczeństwa dalej jest egzekwowane. Dlatego wciąż nie oznacza to możliwości spędzania wolnego czasu w gronie przyjaciół i dalszej rodziny – wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" aplikant radcowska Paulina Kondracka z Kancelarii Krzeszewski i Partnerzy.
– Za złamanie obowiązujących podczas kwarantanny obostrzeń grozi mandat nawet do 500 zł. Ponadto, sprawa może również zostać skierowana do inspektora sanitarnego, a ten może nałożyć karę od 5 do 30 tys. zł. – dodaje.
Grillowanie w dobie koronawirusa
Grillowanie w towarzystwie grupy znajomych i dalszej rodziny jest aktualnie nielegalne i może skończyć się karą w wysokości 30 tys. zł. A więc jak urządzić grilla na działce, aby nie dostać mandatu od funkcjonariuszy? Grillować na własnej posesji możemy tylko w towarzystwie domowników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: SIŁACZKI – program Klaudii Stabach. Historie inspirujących kobiet