Gucci u eksperta
26.01.2010 14:04, aktual.: 26.05.2010 11:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
18 stycznia dwie potężne marki – modowy potentat Gucci i najsłynniejszy dom aukcyjny świata, Christie’s – rozpoczęli razem bardzo poważny projekt. Ma on… chronić autentyczność - np. waszej torebki Gucci Bardot.
18 stycznia dwie potężne marki – modowy potentat Gucci i najsłynniejszy dom aukcyjny świata, Christie’s – rozpoczęli razem bardzo poważny projekt. Ma on… chronić autentyczność - np. waszej torebki Gucci Bardot.
I choć może to brzmieć niedorzecznie, to jednak jest parę argumentów przemawiających za współpracą prestiżowego domu aukcyjnego i firmy zajmującej się produkcją koszmarnie drogich ubrań. Po pierwsze historia: Guccio Gucci założył swój sklep we Florencji w 1096 roku, by dzięki powodzeniu jego skórzanych wyrobów przenieść się do Rzymu na Via Condotti w 1938 roku. W 1947 roku powstała legendarna torebka z bambusową rączką – prezentowana na stronie internetowej Christie przy okazji projektu – która daje początek serii słynnych torebek (choćby wspomnianej Bardot czy Jackie O bag).
Prawda czy fałsz?
I podczas, kiedy w latach ’60 ze słynnego „G” robi się ikona, a Grace Kelly, Peter Sellers Audrey Hepburn czy sama Jackie Kennedy Onassis (ze swoim modowym autorytetem, który zmienił sposób ubierania się Amerykanek) ubierają się w Gucci, produkty włoskiej firmy stają się nie tylko najbardziej pożądanym towarem, lecz również towarem najchętniej podrabianym. Jak wiadomo – najlepsi eksperci od fałszywek i przekrętów na dziełach sztuki czy dobrach kolekcjonerskich znajdują się właśnie w domu aukcyjnym Christie’s – logiczne więc wydaje się zwrócenie do nich, by „ocalić” autentyki. Punkt „G”?
18 stycznia Gucci i Christie’s ogłosili szczegóły dotyczące “Gucci Collector: Presented by Christie’s”. Będą mogli z niego skorzystać nie tylko entuzjaści marki ale i liczni kolekcjonerzy, którzy kupują wyroby opatrzone słynnym logo ogarnięci nie zapędami fashionisty, lecz potrzebą posiadania pełnej kolekcji wyrobów Gucci. Za pomocą aplikacji online będzie można sprawdzić ich autentyczność.
Wystarczy, że załadujemy na stronie Christie’s zdjęcia przedmiotu, który chcemy sprawdzić, a otrzymamy odpowiednią ekspertyzę wraz z wyceną. Jednocześnie rzeczy vintage – bo tych przede wszystkim dotyczyć będzie projekt - można będzie również sprzedać na jednej z aukcji entuzjastów i kolekcjonerów marki, a nawet…samej firmie Gucci, która planuje otwarcie muzeum, które zgromadzi najsłynniejsze - swoje - wyroby. Współpraca z Christie’s być może pomoże w budowaniu kolekcji Gucci by Gucci. Otwarcie muzeum planowane jest w przyszłym roku, ale posiadacze słynnego „G” ewidentnie nie chcą się pozbyć swoich zbiorów na rzecz wystawy…
Specjalnie dla serwisu kobieta.wp.pl prosto ze swoich podróży nasza korespondentka Agnieszka Kozak
Dziennikarka, zajmuje się lokalnymi odmianami globalnych trendów, seksem i seksualnością w kulturze popularnej czasem krytykuje sztukę i fotografię, ale głównie nałogowo kupuje buty…