Udzieliła wywiadu po polsku. Nie każdy wie, że ma tu rodzinę

Yvonne Strahovski w "Powieści podręcznej"
Yvonne Strahovski w "Powieści podręcznej"
Źródło zdjęć: © Contributor, Getty Images | Jeff Kravitz

12.09.2024 15:00, aktual.: 12.09.2024 15:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Yvonne Strahovski urodziła się w Australii, a karierę robi w Stanach Zjednoczonych. "Opowieść podręcznej", "Ja, Frankenstein" czy "Predator" to tylko kilka produkcji z jej udziałem. Nie każdy wie, że ma polskie korzenie i doskonale włada naszym językiem.

Yvonne Strahovski ma na swoim koncie wiele rozpoznawalnych ról w takich produkcjach, jak "Ja, Frankenstein", "Predator" czy "Tajemnice Manhattanu". Największy rozgłos zdobyła, pojawiając się w głośnym serialu "Tajemnice podręcznej", gdzie wcieliła się w postać Sereny Joy.

Gwiazda wciąż pracuje nad nowymi. Znalazła jednak chwilę czasu na to, aby udzielić wywiadu. Podczas rozmowy z Mateuszem Hładkim aktorka bez problemu posługiwała się językiem polskim, opowiadając o swoich korzeniach. Rodzice Strahovski, Bożena oraz Piotr Strzechowscy, to polscy imigranci z Tomaszowa Mazowieckiego. Dalsza rodzina nadal mieszka w naszym kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ładowała baterie w Polsce. Jest znana na całym świecie

Niedawno Yvonne Strahovski znalazła trochę czasu na to, by przyjechać do Polski i  odpocząć. W wakacje odwiedziła Mazury.

- Moi rodzice się w ogóle starali całe życie, żebym znała polski język. Chodziłam do polskiej szkoły co sobotę i nauczyłam się jakoś tego języka. I widzę właśnie, jaki to ciężki język, bo mój mąż teraz próbuje nauczyć się polskiego, bo ja uczę moje dzieci. I on jest na takim samym etapie mniej więcej jak moje dwuletnie dziecko - wyjawiła dziennikarzowi "Dzień Dobry TVN".
Yvonne Strahovski w "Powieści podręcznej"
Yvonne Strahovski w "Powieści podręcznej"© FORUM | MGM Television / Zuma Press / Forum

Yvonne powiedziała też kilka słów o polskiej kuchni, którą bardzo sobie ceni.

- Dzisiaj mam zamiar zrobić kopytka. I (robię - przyp. red.) placki ziemniaczane, wszystkie zupy tak naprawdę. Staramy się robić tradycyjną wigilię co roku i tam przygotowuję zawsze standardowo śledzie, grecką rybę. Mąż kiedyś zrobił pasztet, wyszło mu dobrze, ale jeszcze pierogów nie robiłam sama - tłumaczyła Strahovski.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (89)