Gwiazda serialu "Bridgertonowie" została nazwana grubą. Odpowiedziała
Nicola Coughlan gra w hitowym serialu Netfliksa "Bridgertonowie". Jej stylizacja na rozdaniu Złotych Globów wywołała poruszenie w sieci. Aktorka została nazwana "grubą dziewczyną". Postanowiła zareagować na nienawistny komentarz.
Nicola Coughlan jest gwiazdą popularnego serialu Netfliksa „Bridgertonowie”, w którym wciela się w postać Penelope Featherington. 34-letnia irlandzka aktorka z okazji gali rozdania nagród filmowych Złote Globy pochwaliła się w sieci zdjęciem w pięknej stylizacji. Choć uczestniczyła w wydarzeniu zdalnie, to i tak postanowiła przywdziać elegancją kreację. Miała na sobie żółtą tiulową suknię, a do tego dobrała czarny sweterek. Jak się okazuje, jej strój nie wszystkim przypadł do gustu...
Nicola Coughlan padła ofiarą body shamingu
Amanda Richards, prowadząca podcast Big Calf Podcast, na swoim profilu na Twitterze skomentowała wygląd Nicoli Coughlan ze Złotych Globów. Nazwała aktorkę grubą i skrytykowała jej czarny sweter, który najwidoczniej uznała za niemodny.
"Gruba dziewczyna z "Bridgerton" na Złotych Globach miała na sobie czarny sweter. Nieważne, jak gorąca i stylowa jesteś, jeśli jesteś grubą dziewczyną, to zawsze taki będzie czarny kardigan, który będziesz chciała założyć. Ale nie rób tego" - napisała Amanda Richards.
Nicola Coughlan postanowiła odpowiedzieć podcasterce. Na Twitterze odniosła się do jej wpisu. "Myślałam, że kardigan wygląda fajnie i modnie, Molly Goddard [projektantka przyp. red.] użyła takich na wybiegu podczas swojego pokazu mody. Stąd wziął się pomysł na założenie swetra. Poza tym ja mam imię" - skwitowała aktorka serialu Netfliksa.
34-latka przypomniała również fragmenty tekstu, który ponad dwa lata temu napisała dla "The Guardian". Artykuł ukazał się po tym, jak pewien krytyk filmowy ocenił ją nie przez pryzmat roli, którą wówczas zagrała, lecz wyglądu. "Czy możemy oceniać pracę aktorów, a nie ich ciała? Proszę, czy możemy przestać pytać aktorki o ich wagę w wywiadach, zwłaszcza wtedy, gdy rozmowa zupełnie tego nie dotyczy?" - napisała Coughlan.
