Gwiazdy oszalały na punkcie tych spodni. Siwiec też ma je w swojej szafie
Natalia Siwiec dołączyła do grona gwiazd, które oszalały na punkcie jeansowych boyfriendów. Modelka odkąd została mamą totalnie zmieniła swój wizerunek. Odważne dekolty zastąpiła wygodnymi bluzami, a zamiast w mini wskakuje w jeansy. Zobaczcie jej ostatnie stylizacje. Będziecie pod wrażeniem jej metamorfozy!
Wygoda przede wszystkim
Natalia Siwiec na otwarcie butiku ZoZo Design wybrała bardzo wygodną stylizację. W roli głównej farbowana, marmurkowa bluza z charakterystycznym logo pisanym z błędem jako Radarte zamiast Rodarte, bo taką nazwę nosi właśnie marka. Bluzę z kapturem modelka najprawdopodobniej zakupiła w butiku Lui Store i zapłaciła za nią 990 złotych. Gwiazda dobrała do oversize'owej góry jeansy i jasną torebkę, która z powodzeniem może pełnić rolę plecaka.
Boyfriendy na topie
Modelka postawiła na bardzo modne ostatnio boyfriendy. Tak naprawdę modele spodni, które nosimy w obecnym sezonie, w zdecydowanej większości przypadków utrzymane są w stylistyce lat 90. Ich cechy charakterystyczne to wysoki stan i szerokie nogawki zakończone nad kostką. Natalia Siwiec zdecydowała się na jeansy z łączonych materiałów - jaśniejszego i ciemniejszego jeansu.
Gwiazdy w boyfriendach
Nie tylko Natalia Siwiec pokochała ten model spodni. Kilka dni temu w jasnych boyfriendach pojawiła się na antenie programu Dzień Dobry TVN Magdalena Mołek, a dosłownie dzień później Anna Lewandowska. Każda z nich zestawiła swoje spodnie z czarnymi botkami za kostkę. Mołek wybrała botki typu peep toe, a Lewandowska i Siwiec jesienną wersję z krytymi palcami. Która stylizacja najbardziej wam się podoba?
Ciemne jeansowe dzwony
Natalia Siwiec została zagorzałą fanką stylistyki lat. 90. We wtorek modelka pojawiła sie na evencie Tigera. Na tę okazję wybrała ciemne jeansy o kroju dzwonów marki Rosa. Do najtańszych nie należały. Ich koszt to (bagatela!) 1200 złotych. Ze spodniami przed kostkę powinny uważać niskie kobiety, bo takie modele niestety lekko skracają nogi. Gwiazda zestawiła je z aksamitnymi sandałkami od Prady.
Miłośniczka pepitki
Do tego marynarka w drobną pepitkę z popularnej sieciówki H&M, czarny sweterek z rozkloszowanymi rękawami i luksusowe dodatki. Beżowa torebka od Chanel i pepitkowy kaszkiet Lebrand. Spodobał wam się ten ostatni? Jest nadal dostępny na stronie marki i kosztuje 450 złotych. Co sądzicie o tej stylizacji? Podoba wam się Natalia Siwiec w takim wydaniu? Czy podobnie, jak jej fani uważacie, że wygląda na przebraną a nie ubraną?