Kolejną rzeczą, którą zrobili oszuści, było wypłacenie pieniędzy z konta matki chorego dziecka. Wyczyścili je do zera, zostawiając rodzinę z niczym. A 8-letni Kacper musiał mieć pieniądze na leczenie, ponieważ zdiagnozowano u niego ciężką chorobę.
- Okazało się, że to guz, który szybko rośnie i trzeba go szybko atakować "chemią", żeby nie rozwijał się dalej - mówi w rozmowie z portalem "Dzień Dobry Włocławek" mama Kacpra. - Po siedmiu dniach oczekiwania dostaliśmy się na onkologię, na leczenie chemioterapią. Kacper ma za sobą już trzy "chemie", po świętach czeka go czwarta, a następnie sześciotygodniowa radioterapia w Warszawie – dodaje.
Dzięki pomocy internautów rodzinie udało się uzbierać pieniądze potrzebne na leczenie. Zbiórka jest prowadzona przez stronę pomagam.pl do której link znajduje się tutaj.
Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl
