Halina Mlynkova znalazła po powrocie do Polski bratnią duszę. "Oni bardzo się lubią i szanują"

Małżeństwo Haliny Mlynkovej i starszego o 17 lat czeskiego producenta Leszka Wronki nie przetrwało próby czasu. Świeżo upieczona rozwódka wróciła do Polski, by tutaj rozwijać karierę. Jak donosi kolorowa prasa, może liczyć na wsparcie znajomych z dawnych lat. Jednym z nich jest kompozytor i wokalista Marcin Kindla.

Halina MlynkovaHalina Mlynkova
Źródło zdjęć: © ONS

Informacja o zakończeniu relacji Wronki i Mlynkovej wyszła na jaw tuż po tym, jak na YouTubie pojawił się utwór producenta "Kochałaś na niby". Od razu pojawiły się spekulacje, że pełna gorzkich słów piosenka opisuje relacje pomiędzy byłymi już małżonkami.

"Miało być super, bo fajnie mieć wszystko, karierę, willę, może jeszcze dziecko. Cały czas uśmiech, pozy, makijaże, po co ci flesze? W końcu już kojarzę. Chyba nawet chwilę chciałaś być ze mną, ale byłaś gwiazdą, po prostu, nie żoną" – brzmi tekst piosenki. Dalej możemy posłuchać, że Mlynkova zabrała "dwie lampy, fotel, a wspólne marzenia zamieniła w hotel".

Halina Mlynkova ma wsparcie po powrocie do Polski

Teraz na łamach "Faktu" pojawiły się zdjęcia Mlynkovej z zakupów w towarzystwie pewnego mężczyzny. Jest nim muzyk Marcin Kindl, dawny znajomy artystki. O ich znajomości opowiedziała osoba z otoczenia Mlynkovej. Próżno doszukiwać się tu jednak romansu.

– Wszyscy zakładali, że związek z Vronką sprawi, że solowa kariera Haliny ruszy z kopyta. Tak się nie stało – mówi w rozmowie z tabloidem muzyk związany z artystką. – On tego nie chciał, a ona tęskniła za sceną – dodaje.

Odniósł się również do relacji między piosenkarką a jej dawnym znajomym. – Oni bardzo się lubią i szanują, teraz pracują nad kolejnym singlem, to będzie piosenka związana ze świętami – mówi informator tabloidu.

O powrót byłej żony do Polski pytano niedawno Łukasza Nowickiego. Ten przyznał, że sam jest ciekaw, jak będzie wyglądała jego relacja z synem, kiedy teraz oboje mieszkają w Warszawie.

– Sam jestem bardzo ciekaw tej naszej przygody na nowo razem w Polsce! Choć jest oczywiście w takim wieku, i to dobrze rozwojowo, w którym rówieśnicy i własny świat jest równie ważny jak rodzice, a czasem nawet ważniejszy. Trzeba więc znać swoje miejsce w szeregu i czekać kiedy znajdzie czas na spotkanie – mówił żartobliwie Nowicki.

Rozwód tuż po ślubie? Kobiety boją się odejść, chociaż zostały zdradzone

Wybrane dla Ciebie

Tyle kosztuje zagotowanie wody w czajniku. Liczby nie kłamią
Tyle kosztuje zagotowanie wody w czajniku. Liczby nie kłamią
Najważniejsza nagroda literacka przyznana. Nike 2025 dla Elizy Kąckiej
Najważniejsza nagroda literacka przyznana. Nike 2025 dla Elizy Kąckiej
Kończy 82 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Trędowatej"
Kończy 82 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Trędowatej"
Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka