Hesidating to nowy trend w randkowaniu. To zjawisko nasiliło się w czasie pandemii

Hesidating to nic innego, jak wahanie dotyczące tego, czy angażować się w relację intymną z drugim człowiekiem. To zjawisko stało się tak powszechne, że zyskało swoją nazwę. Czym zatem jest hesidating? Jak rozpoznać u kogoś, lub u siebie, że mamy problem z wejściem w związek spowodowany popandemicznym stresem?

Jak podaje serwis Glamour, internetowa strona randkowa Plenty of Fish wyodrębniła nowy termin dotyczący randkowania po przeprowadzeniu ankiety wśród singli w całej Wielkiej Brytanii. Na podstawie zebranych materiałów udało im się zdefiniować nowe pojęcie. A więc hesidating to:

"Poczucie obojętności wobec samego pomysłu chodzenia na randki, niepewności względem tego, czy chce się je traktować na poważnie, czy korzystać z nich tylko dorywczo, bo wszystko w życiu jest ostatnio niepewne".

Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, osoby, które dotychczas aktywnie wchodziły w interakcję z drugim człowiekiem, teraz się wahają. Niepewność dotyczy między innymi szczepień oraz ewentualnego dystansu społecznego. Nie chodzi tylko o to, czy dana osoba się zaszczepiła, ale jakie zdanie ma na dany temat.

Społeczeństwo jest mocno podzielone, jeżeli chodzi o kwestię np. wprowadzanych obostrzeń. Z tego też względu wiele osób unika randkowania, aby nie musieć tłumaczyć się ze swoich indywidualnych decyzji. Takie podejście jest spowodowane wielomiesięczną pandemią i koniecznością opowiedzenia się po jednej ze stron.

Ponieważ wybory dotyczą zdrowia naszego i osób, z którymi się spotykamy, nie powinniśmy ich ukrywać. Konfrontacja z człowiekiem o odmiennych poglądach może być zatem nieprzyjemna. Wycofanie jest więc jednym z rozwiązań, na które decydują się młodzi ludzie i nie tylko.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!