Hilary Duff zjadła własne łożysko. "Smakowało bajecznie"
Hilary Duff niedawno urodziła swoje drugie dziecko. Teraz okazuje się, że 10 dni po porodzie przemieliła łożysko na koktajl. Nie udowodniono, że jedzenie go w takiej czy innej formie jest zdrowe i bezpieczne.
13.11.2018 | aktual.: 13.11.2018 19:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hilary Duff to aktorka produkcji Disneya, która należy dziś do trzeciej ligi hollywoodzkich sław. Mimo to znów przyciąga uwagę - najpierw faktem, że była w ciąży, a teraz za sprawą oryginalnego wyznania w podcaście "Informed Pregnancy". 31-latka bez oporów przyznała się bowiem do zjedzenia swojego łożyska. Zrobiła z niego smoothie.
– Nigdy nie piłam lepszego koktajlu – stwierdziła na antenie gwiazdka. – Ostatni raz smakowało mi tak, gdy miałam 10 lat. Ten był owocowy, pełen kalorii i smakował bajecznie – dodała zachwycona. Na jednym smoothie z łożyska się nie skończyło. Do czasu audycji Duff wypiła trzy i jeszcze ma resztki w zamrażarce.
Mimo że aktorka chwali się jedzeniem tego istotnego dla płodu narządu, to początkowo miała pewne opory. Sama myśl, że trafi do jej ust, nieco ją odrzucała. – Przeprowadziłam więc śledztwo i choć nie znalazłam dowodów "za", to pomyślałam, że spróbuję – tak wyjaśniła proces decyzyjny. W ten sposób dołączyła m.in. do Kim Kardashian i Chrissy Teigen, które również zjadły swoje łożyska.
Niektórzy badacze twierdzą, że tego typu praktyka przynosi korzyści, choćby zapobieganie depresji poporodowej. Ale w niedawnym artykule prestiżowego "American Journal of Obstetrics and Gynecology" czytamy, że jedzenie łożyska jest "potencjalnie szkodliwe i nie płynie z tego żadna korzyść".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl