Gdy kobieta walczy z ciężką chorobą, jej partner powinien stanąć na wysokości zadania i robić wszystko, aby zarówno choroba, jak i rekonwalescencja były jak najlżejsze. Sprawdziliśmy, jak radzą sobie mężowie celebrytek, które nagle dostały od lekarza negatywną diagnozę dotyczącą stanu zdrowia.
Gdy kobieta walczy z ciężką chorobą, jej partner powinien stanąć na wysokości zadania i robić wszystko, aby zarówno choroba, jak i rekonwalescencja były jak najlżejsze. Sprawdziliśmy, jak radzą sobie mężowie celebrytek, które nagle dostały od lekarza negatywną diagnozę dotyczącą stanu zdrowia.
Krystyna Kofta i Mirosław Kofta
Dziennik Krystyny Kofty „Lewa, wspomnienie prawej” to intymna podróż, pokazująca walkę pisarki z nowotworem piersi. Kofta nie raz przyznała, ze zwyciężyła raka dzięki wielkiej pomocy i miłości rodziny. Wielką oporą był i jest dla niej mąż, Mirosław, który wspomina, że kiedy dowiedział się o raku żony, opanowało go przerażenie, szok, a po chwili chłodny spokój. „Myślałem wyłącznie o tym, co mogę w tej sytuacji zrobić, co powinienem zrobić. Niepewność, co to jest, rodzaj kosmicznego przerażenia, czemu jednak towarzyszy niezwykły chłód i całkowita koncentracja na sprawie, jak działać, co możemy zrobić, czego się dowiedzieć, jakie kroki wykonać”. Mirosław Kofta opowiada, że choroba nie zdezorganizowała całkowicie ich życia: „Normalnie żyliśmy, spotykaliśmy się z ludźmi, czytaliśmy, oglądaliśmy telewizję. Było często bardzo wesoło”.
Tekst: Zuzanna Menkes/(alp/sr), kobieta.wp.pl
Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk
Niespodziewana diagnoza i konieczność rekonwalescencji po zabiegu usunięcia guza na trzustce spowodowało, że parter Anny Przybylskiej, Jarek Bieniuk, musiał przewartościować swoje codzienne życie. Dotychczas kapitan gdańskiej Lechii był przyzwyczajony, że żona odciąża go od obowiązków domowych, aby mógł się skoncentrować na grze. Kiedy Ania była w szpitalu, Jarek zobaczył, co to znaczy być panią domu i mamą na trzech etatach. Ponoć Bieniuk świetnie się spisuje i kiedy Ania dochodzi do zdrowia, Jarek godzi domowe obowiązki i pracę zawodową.
Angelina Jolie i Brad Pitt
Aktorka nieraz przyznała w wywiadach, że wsparcie i miłość Brada Pitta pozwoliły jej szybko dojść do siebie w czasie rekonwalescencji po podwójnej mastektomii. „Jestem szczęśliwa, że mam Brada”, mówiła Jolie. Pitt był przy Angelinie w klinice Pink Lotus Breast Center, gdzie była leczona, i towarzyszył jej w każdej minucie operacji. „Mieliśmy nawet trochę czasu, żeby się wspólnie pośmiać. Wiedzieliśmy, że to jest słuszne dla naszej rodziny i że to nas do siebie zbliży. I zbliżyło”, opowiedziała Jolie.
Farrah Fawcett i Ryan O’Neal
Przepiękna blondynka z „Aniołków Charliego” na zawsze pozostanie ponadczasowym symbolem piękna, a związek Farrah Fawcett i Ryana O'Neala (znanego z roli w „Love Story”) – symbolem wielkiej miłości. Farrah i Ryan byli parą przez trzydzieści lat, ale dopóki aktorka nie zachorowała na raka jelita grubego, nie myśleli o legalizowaniu związku. Ponoć to Fawcett systematycznie odrzucała oświadczyny O’Neala, tłumacząc, że nie potrzebują papierka. Kiedy Fawcett była w terminalnej fazie choroby, zgodziła się zostać żoną swojego długoletniego narzeczonego. O’Neal, który do końca opiekował się żoną i był z nią w każdej chwili, przyznał, że ten moment dopełnił tą najpiękniejszą „Love Story” na świecie.
Magdalena Prokopowicz i Bartosz Prokopowicz
W zeszłym roku po długiej walce z nowotworem odeszła Magda Prokopowicz, twórczyni fundacji Rak’n’roll. Historia Magdy jest inspiracją dla wielu kobiet chorujących na raka. Jej mąż, Bartek Prokopowicz, polski operator filmowy i reżyser, opowiedział magazynowi „Male Men" o tym, jak wygląda jego życie po śmierci żony. Mówi, że nieraz było między nimi ciężko, lecz gdy odchodziła, byli „pogodzeni, przytuleni”. Prokopowicz złamał też tabu, przyznając w wywiadach, że życie partnera osoby chorującej na raka nie przypomina filmowych melodramatów. Przyznaje, że przez chorobę Magdy różnie im się w życiu układało. Niejednokrotnie nazwała go "sksynem” czy wyrzuciła z domu. „Magda często powtarzała swoim podopiecznym, żeby żyć tak, jakby każdy dzień miał być ostatnim… Tylko mnie to tak wkur: bo czemu, Madzia, nie było tak u nas?! To mnie najbardziej boli. Bywało naprawdę źle”, przyznał Prokopowicz.
Sharon Osbourne i Ozzy Osbourne
Szalony rockman Ozzy Osbourne był w trasie z zespołem, kiedy dowiedział się, że u jego żony, Sharon, zdiagnozowano raka jelita grubego. Choć amerykańskie tournee Ozzfest było ogromnym przedsięwzięciem, w które zaangażowane było wiele zespołów heavymetalowych, muzyk odwołał swój udział w koncertach, przepraszając fanów i współpracowników. Ozzy wrócił do Anglii, aby opiekować się żoną. „Staram się trzymać fason, ale w środku cały się trzęsę. Muszę wracać do domu. To jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie musiałem podjąć w życiu, ale jestem pewien, że mnie zrozumiecie”, tłumaczył Ozzy.
Maria Marcinkiewicz i Kazimierz Marcinkiewicz
Kilka lat temu cała Polska żyła romansem byłego premiera. Marcinkiewicz zdecydował się odejść od żony i ułożyć sobie życie z młodszą od niego, poznaną w Anglii Izabelą. W ramach ocieplania swego wizerunku, polityk napisał na blogu, że odszedł od swojej żony, będąc pewnym, że jest zupełnie wyleczona z nowotworu, który zdiagnozowano u niej kilka lat temu. Podczas rekonwalescencji Kazimierz ponoć był z żoną i wspierał ją w walce z chorobą.
Jerzy Zelnik
Wielkim sprawdzianem miłości dla małżeństwa Urszuli i Jerzego Zelników był wylew krwi do mózgu, którego dostała kilka lat temu żona aktora. Od tego czasu Zelnik podporządkował życie potrzebom żony – zwolnił się z pracy w teatrze, ograniczył obowiązki zawodowe, aby być jak najczęściej przy partnerce. „Radzę sobie świetnie. Nauczyłem się bardzo dobrze gotować, głównie specjalizuję się w rybach i drobiu, zupy też mi dobrze wychodzą. Nigdy nie gotowałem, ale Ula mi wszystko tłumaczyła”, tłumaczył Zelnik w jednym z wywiadów.
Anna German
Podczas oglądania serialu o Annie German mogliśmy zobaczyć, jak jej mąż, Zbigniew Tucholski, podporządkował swe życie zdrowiu ukochanej żony. Od momentu wypadku w 1967 roku Tucholski był przy German. Porzucił karierę naukową, by opiekować się przykutą do łóżka ukochaną, a dzięki skonstruowanemu przez niego przyrządowi do rehabilitacji, artystka z powrotem stanęła na nogi. Kolejnym sprawdzianem miłości tych dwojga był nowotwór German, o którym dowiedzieli się, gdy Anna była w ciąży. Heroiczna walka o każdy dzień z żoną, stała się dla Tucholskiego chlebem powszednim.
Tekst: Zuzanna Menkes/(alp/sr), kobieta.wp.pl
