Krytykują ich związek. Córka mówi, jak wygląda naprawdę

Krytykują ich związek. Córka mówi, jak wygląda naprawdę

Córka Brigitte Macron mówi o związku matki z prezydentem Francji
Córka Brigitte Macron mówi o związku matki z prezydentem Francji
Źródło zdjęć: © Anadolu, Contributor, Getty Images
08.03.2024 10:15, aktualizacja: 08.03.2024 11:11

Związek Emmanuela Macrona ze starszą o 25 lat Brigitte od początku wywoływał ogromne kontrowersje. Dziś, choć emocje nieco opadły, wciąż wiele osób zastanawia się, czy parę łączy prawdziwe uczucie. Głos w sprawie zabrała córka pierwszej damy Francji.

Ona - nauczycielka francuskiego, on - jej uczeń. Dziś są znani na całym świecie jako pierwsza para Francji. Na samym początku związek Macronów musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. "Trzydzieści lat temu w małym francuskim mieście to było trzęsienie ziemi" - podkreśla córka Brigitte, Tiphaine Auzière dla "Paris Match", cytowana przez "Zwierciadło".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ogłosili związek. Ludzie nie dawali im żyć

Francuzi po pewnym czasie przyzwyczaili się do pary prezydenckiej. Brigitte "Bibi" Macron doczekała się szacunku i sympatii obywateli. Zanim jednak do tego doszło, cała rodzina przeszła przez prawdziwe piekło, o czym nie omieszkała wspomnieć jej córka. Tiphaine Auzière miała zaledwie 10 lat, kiedy w 1994 roku Brigitte zaczęła spotykać się z Emmanuelem Macronem.

"Ataki, obmowy, osądy. Nie była to jeszcze era portali społecznościowych, ale byliśmy w małym, prowincjonalnym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i wszyscy wszystko o sobie wiedzą (...). Usłyszałam mnóstwo krytyki i uwag na temat różnicy wieku między moją mamą a Emmanuelem (...). To ukształtowało mój charakter. Nauczyłam się, jak z tym żyć (...). Tam była miłość - podkreśliła 40-letnia pasierbica prezydenta Francji w wywiadzie zacytowanym przez "Zwierciadło".

Romans rozbił rodzinę. Nauczycielka i uczeń do dziś są razem

Gdy romans wyszedł na jaw, Brigitte rozstała się z mężem i związała się z dużo młodszym Emmanuelem Macronem. Dzieci przyszłej pierwszej damy Francji zaakceptowały sytuację i polubiły nowego partnera mamy.

"Mogą istnieć niezależne więzy krwi. Miałam szczęście, że miałam niezwykłego ojca i mam niezwykłego ojczyma: ludzkiego, odważnego i hojnego" - zdradziła Tiphane Auzière dla "Paris Match".

Przypomnijmy, że Brigitte i Emmanuel Macron w 2006 roku wzięli ślub. Ich związek, mimo dużej różnicy wieku trwa od 30 lat.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP