Imię zmieniła w liceum. Jak naprawdę nazywa się Dymna?

Imię zmieniła w liceum. Jak naprawdę nazywa się Dymna?

Niewielu zna prawdziwe imię Anny Dymnej
Niewielu zna prawdziwe imię Anny Dymnej
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
03.05.2023 15:54, aktualizacja: 03.05.2023 17:58

Oprócz bycia jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, jest słynną działaczką społeczną i założycielką fundacji "Mimo Wszystko". Nie każdy wie jednak, że nie urodziła się jako Anna. Imię zmieniła dopiero w liceum. W swojej biografii uchyliła rąbka tajemnicy.

Aktorka przyszła na świat w Legnicy. Ma na swoim koncie występy w wielu filmach, u takich reżyserów jak Jerzy Hoffman czy Kazimierz Kutz. Od lat nieprzerwanie gra na deskach teatralnych, prowadzi także fundację "Mimo Wszystko".

Anna z domu Dziadyk

Jej panieńskie nazwisko to Dziadyk. Obecne ma po pierwszym mężu, Wiesławie Dymnym - plastyku, poecie, scenarzyście, aktorze i współtwórcy Piwnicy pod Baranami. Para wzięła ślub w 1971 roku, a ich związek - jak przyznała sama aktorka - nie należał do najłatwiejszych, m.in. ze względu na nadużywanie przez Dymnego alkoholu.

Anna Dymna wybaczała mu jednak wiele. "Poznałam Wiesia, gdy wchodziłam w dorosłe życie. Kobieca dojrzałość dopiero się we mnie budziła. Żyłam zafascynowana Wieśkiem" - wyznała w rozmowie z Aleksandrą Szarłat. Związek brutalnie przerwała śmierć Dymnego, które martwego w mieszkaniu znalazła żona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drugim mężem Anny Dymnej był Zbigniew Szota. Para doczekała się wspólnego syna, Michała. Ich małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Trzecim i obecnym partnerem jest Krzysztof Orzechowski, aktor i reżyser teatralny, wieloletni dyrektor Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.

Prawdziwe imię Dymnej

Jak się okazuje, Anna Dyna urodziła się jako Małgorzata. Jak czytamy w biografii aktorki autorstwa Elżbiety Baniewicz - "Anna Dymna - ona to ja" - pomysłów na jej imię było mnóstwo.

"Ojciec mawiał, że Anna to najpiękniejsze imię na świecie, dziadek kochał powieść Królowa Krystyna, mama chciała mieć Jasia i Małgosię, a babcia Elżunię. Mama była uległa, w metryce zapisano wszystkie imiona po kolei, ale i tak postawiła na swoim: dla najbliższych Anna zawsze była i jest Małgosią."

W liceum aktorka podjęła jednak decyzję samodzielnie i postawiła na wybór ojca, czyli Annę. Tak jest do dzisiaj.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (32)
Zobacz także