Intermittent fasting. Na czym polega dieta IF?
Intermittent fasting, czyli dieta IF, jest stosunkowo nową dietą redukującą tłuszcz. Podobno to właśnie intermittent fasting aktor Hugh Jackman zawdzięcza swoją sylwetkę. Przyjrzyjmy się bliżej wadom i zaletom diety IF.
28.10.2018 | aktual.: 29.11.2018 09:33
Intermittent fasting – zasady diety
Na diecie intermittent fasting dzień zaczyna się od filiżanki kawy i intensywnego treningu na czczo. Pierwszy posiłek wypada nam mniej więcej na wczesne przedpołudnie, powinien bazować bardziej na białkach aniżeli na węglowodanach.
Rozpoczyna się 8-godzinne okno żywieniowe, podczas którego można spożywać pokarmy stałe oraz płynne. Podczas 16-godzinnego okresu postu w diecie IF nie przyjmujemy żadnych pokarmów. Poza piciem dużych ilości niegazowanej wody mineralnej dopuszczalne jest za to picie herbaty i kawy, oczywiście bez żadnych dodatków smakowych czy też cukru, miodu albo słodzika.
Najbezpieczniejszym wyjściem jest rozsądne planowanie posiłków na dany dzień, aby się nie przejadać ani nie podjadać. Nie chodzi przecież o jedzenie na zapas ani też byle czego – w końcu jak sama nazwa wskazuje to dieta. Posiłki w diecie intermittent fasting mają dostarczyć energii na długo, poprawić aktywność naszego mózgu oraz zapewnić paliwo ciału także na okres postu.
Intermittent fasting nazywamy również dietą 16/8 lub okresowym postem z oczywistych względów. Istnieje także szereg odłamów zwolenników diety IF, którzy uważają przykładowo, że podczas okna żywieniowego mogą spożywać wszystko bez ograniczeń czy liczenia kalorii, a i tak spalą tłuszcz oraz schudną. Dla części osób to już styl żywienia od lat, a nie dieta i chwalą dobre wyniki, zarówno w redukcji masy ciała i ilości tłuszczu, jak i w zakresie swoich osiągów siłowych podczas treningów.
Intermittent fasting – zalety i wady diety IF
Intermittent fasting jest szeroko chwalone przez zwolenników tego sposobu żywienia. Łatwo jest przyzwyczaić się do takiego sposobu żywienia. Psychika nie jest zbytnio obciążona wyliczaniem godzin posiłków – albo jemy, albo nie, wystarczy spojrzeć na zegarek albo zapisywać godziny. Wzrasta wrażliwość insulinowa, co w praktyce oznacza mniejszą podatność na gromadzenie podczas intermittent fasting zapasów tłuszczu.
Podstawową wadą intermittent fasting jest zdrowotne obciążenie organizmu, nieprzyzwyczajonego do tak restrykcyjnego sposobu przyjmowania posiłków. Istnieje również ryzyko, że podczas okna żywieniowego wzrośnie tendencja do podjadania i żywieniowych grzeszków, a okres postu może być dla człowieka sporym stresem, odbieranym przez ciało jako głodówka po uprzednim przejedzeniu się.
Krytykowany jest również intensywny trening na pusty żołądek, możliwość osłabienia organizmu, porannych bólów głowy, dekoncentracji wskutek rozpoczęcia dnia na czczo.
Jak przy każdej restrykcyjnej diecie, tak i w przypadku diety IF warto porządnie się zastanowić. W końcu zasady intermittent fasting pozostają w całkowitej sprzeczności ze wszystkimi znanymi nam dotychczas zasadami zdrowego i rozsądnego odżywiania.