Internauci są pewni, że książę Filip nie żyje. Powołują się na tajemnicze nagranie
99-letni książę Filip od połowy lutego jest hospitalizowany. Nagranie, które wyemitowała przypadkowo stacja BBC Scotland, dało do myślenia Brytyjczykom. Wielu uważa, że mąż królowej Elżbiety II nie żyje.
06.03.2021 12:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Książę Filip drugiego marca przeszedł operację serca. Pałac Buckingham wydał z tej okazji specjalny komunikat, w którym czytamy:
- Książę Edynburga przeszedł wczoraj w szpitalu św. Bartłomieja udany zabieg w związku z istniejącą wcześniej chorobą serca. Jego Królewska Wysokość pozostanie w szpitalu na leczenie, odpoczynek i rekonwalescencję przez kilka dni.
Trzykrotna zmiana szpitala
Najstarszy żyjący członek brytyjskiej rodziny królewskiej trafił do londyńskiego szpitala dokładnie 16 lutego. Książę miał źle się poczuć, a hospitalizację zarządzono, by 99-latek odpoczął i nabrał sił. Po kilku dniach Filipa przewieziono do placówki im. św. Bartłomieja, która specjalizuje się w chorobach serca. Tutaj doszło do operacji.
O tym, że stan księcia Edynburga ulega poprawie, informowała m.in. Camilla – żona księcia Karola. Głos w sprawie zabrał także syn księcia – Edward, który powiedział, że ojciec nie może doczekać się wyjścia ze szpitala.
Niepokojące nagranie
Tymczasem nastroje Brytyjczyków uległy drastycznej zmianie po tym, jak telewizja BBC Scotland wyemitowała czarno-białe nagranie z młodości księcia Filipa. Emisja nagrania nie była zaplanowana - by je wyemitować, przerwano transmisję z posiedzenia parlamentu.
Nagranie pokazano aż dwukrotnie, po czym wrócono do przerwanej transmisji. Kilka chwil później na ekranie pojawił się komunikat: "Przepraszamy za przerwę w tym programie i pracujemy nad naprawieniem usterki".
Tyle wystarczyło, by internauci zaczęli snuć teorie spiskowe. Wielu z nich wprost mówi, że stacja po prostu wyemitowała nekrolog księcia Filipa. "Pewnie oficjalnie ogłoszą śmierć Filipa po emisji wywiadu z Meghan i Harrym" czy "Ktoś ze stacji BBC dowiedział się, że książę Filip nie żyje i za wcześnie włączył nagranie" – czytamy w komentarzach na Twitterze.
W piątek 5 marca książę Filip po raz kolejny został przeniesiony do innego szpitala. Rodzina królewska nie wydała do tej pory żadnego komunikatu.