Ivanka Trump w starciu z wiatrem. Pogoda spłatała jej figla
Trumpowie chyba nie są dogadani z pogodą. A już szczególnego pecha mają, jeśli chodzi o wiatr. Donald Trump nieraz musiał poprawiać fryzurę w wietrzne dni. Tym razem ofiarą aury padła jego córka Ivanka.
Wszystko wskazywało na to, że kreacja w której Ivanka Trump pojawiła się w kolumbijskiej Bogocie, należy do wyjątkowo "bezpiecznych". Niewielki dekolt, długość za kolano, obcisły krój i modna baskinka. Jednak sukienka, kosztująca – jak skrupulatnie wyliczyły amerykańskie media – 1 650 dolarów, szybko stała się przedmiotem żartów. Wszystko przez nietypowe rękawki i wiatr, który tego dnia wiał w stolicy Kolumbii nadzwyczaj mocno.
Prezydencka córka pojawiła się w stolicy Kolumbii na spotkaniu z przyszłymi policjantkami w General Santander National Police Academy. Sukienka zaprojektowana przez Johannę Ortiz miała, jak zgadujemy, nawiązywać kolorem i błyszczącymi pagonami do miejsca i tematu spotkania.
Kreacja prezentowała się poprawnie, do momentu kiedy prezydencka córka postanowiła zapozować do zdjęcia w towarzystwie kolumbijskiej wiceprezydent Marty Lucii Ramirez i Guillermo Botery, ministra obrony narodowej. Wtedy to wiatr poderwał do góry szerokie rękawy sukni i sprawił, że wyglądały jak dwa wielkie liście.
Widać było, że Ivanka próbuje zachować twarz i stara się przygładzić zbuntowaną kreację, ale pogoda nie dawała za wygraną i w starciu z wiatrem córka Donalda Trumpa przegrała 0:1.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl