Izabela Janachowska jest żoną milionera. Chciałaby, żeby ich syn wziął przykład z ojca

Izabela Janachowska lata temu związała się z Krzysztofem Jabłońskim, właścicielem firmy Korona, która zajmuje się produkcją świec i generuje milionowe zyski. Organizatorka wesel wyznała w najnowszym wywiadzie, że wiele zawdzięcza swojemu mężowi.

Izabela Janachowska chciałaby, żeby jej syn poszedł w ślady mężaIzabela Janachowska chciałaby, żeby jej syn poszedł w ślady męża
Źródło zdjęć: © ONS

Izabela Janachowska, popularna organizatorka wesel, od 6 lat jest żoną milionera Krzysztofa Jabłońskiego. Niedawno opowiadała, że ukochany nieustannie stara się o nią i pielęgnuje związek, ale nie tylko dlatego jest z nim szczęśliwa. W rozmowie z "Faktem" celebrytka wyznała, że Jabłoński jest dla niej nieustanną inspiracją i wzorem. Uczy się od niego pracowitości.

– Mój mąż to perfekcjonista, jest ambitny i wymagający. Bardzo mi tym imponuje. Staram się być taka jak on i stawiać sobie wysoko cele – powiedziała dziennikarzowi "Faktu".

Izabela Janachowska chciałaby, żeby syn poszedł w ślady ojca

Janachowska otwarcie powiedziała, że nie byłaby w tym miejscu, w którym jest teraz, gdyby nie jej mąż. Obecnie żyje na bardzo wysokim poziomie i niczego jej nie brakuje. – I to nie dlatego, że mi coś dał, tylko dlatego, że wiele mnie nauczył – podkreśla.

Janachowska od lat obserwuje, jak jej mąż prowadzi rozmowy biznesowe i jak kieruje firmą. I czerpie inspiracje. Celebrytka zachwyca się, że Jabłoński jest przy tym wszystkim bardzo mądrym i dobrym człowiekiem. Chciałaby, żeby taki był również ich syn, Christopher.

– Bardzo bym chciała, żeby Chrisek, kiedy dorośnie, był fajnym mężczyzną dla kobiet. Żeby je traktował z ogromnym szacunkiem, żeby je doceniał – mówi.

Ona czuje się doceniana przez męża. Krzysztof Jabłoński zawsze otwiera jej drzwi do domu i do auta, stara się ją zaskakiwać każdego dnia. Jak sama przyznaje, to ważne, bo często mężczyźni na początku znajomości robią coś, żeby zaimponować kobiecie, a po latach w relacji o tym zapominają.

– Są takie małe gesty, które z czasem zanikają w związkach, a jednak mój mąż nadal je robi. Te gesty powodują, że kobiety wspaniale się czują. Krzysztof zawsze, od pierwszego dnia, kiedy mnie poznał, do dzisiaj otwiera mi drzwi do domu i do auta. Za chwilę będziemy mieli 6. rocznicę ślubu i zaczniemy 9. rok naszego wspólnego życia, a Krzysiek robi to każdego dnia przez tyle lat – podkreśla.

Badania wskazują, że Polki są coraz bardziej niezależne

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni