GwiazdyIzabela Janachowska szczerze o inflacji i drożyźnie. "Ludzie zaczną się buntować"

Izabela Janachowska szczerze o inflacji i drożyźnie. "Ludzie zaczną się buntować"

Izabela Janachowska dwa razy ogląda każdą złotówkę
Izabela Janachowska dwa razy ogląda każdą złotówkę
Źródło zdjęć: © AKPA
04.09.2022 13:02, aktualizacja: 05.09.2022 09:53

Problemy finansowe w dobie wysokiej inflacji nie omijają nawet bardzo zamożnych osób. Jedną z nich jest Izabela Janachowska. Gwiazda nie może narzekać na brak pieniędzy. Jest kobietą sukcesu, a do tego finansowo wspiera ją mąż, który jest przedsiębiorcą i milionerem. W jednym z ostatnich wywiadów powiedziała, jak radzi sobie z rosnącymi z dnia na dzień cenami.

Izabela Janachowska rozpoczynała karierę w show-biznesie jako tancerka. Partnerowała znanym celebrytom w kilku edycjach programu "Taniec z gwiazdami". Branżą ślubną zainteresowała się, gdy poważna kontuzja uniemożliwiła jej dalszy udział w popularnym tanecznym show.

W 2014 r. wyszła za mąż za przedsiębiorcę Krzysztofa Jabłońskiego. Mówiono wtedy, że Janachowska nie musi się już martwić o sprawy finansowe, ponieważ została żoną milionera. Gwiazda nie zrezygnowała jednak z pracy i nadal dba o własną niezależność. W ostatnim wywiadzie dla "Plotka" przyznała, jak wpływa na nią wysoka inflacja.

Izabela Janachowska o drożyźnie. "Straszne to jest"

Dziennikarz zapytał Izabelę Janachowską, czy 100 zł to dla niej dużo. Gwiazda od razu przyznała, że tak. - Doceniam absolutnie każdą złotówkę, bo po prostu jestem osobą pracującą i wiem, jak trudno zarobić, a jak łatwo wydać i jak to wkurza, że takie rzeczy pierwszej potrzeby nagle kosztują tyle kasy. Straszne to jest - podkreśliła w rozmowie z "Plotkiem".

Choć jej sytuacja finansowa jest stabilna, Janachowska dostrzega, jak szybko rosną ceny w sklepach. - Niesamowite, że idziesz do sklepu, włożysz parę rzeczy do koszyka i nagle płacisz 300 zł, a wracasz do domu, rozkładasz po lodówce i półkach i patrzysz, że nic nie ma - dodała.

"Ludzie zaczną się buntować"

Tancerka zauważa, że Polskę może czekać poważniejszy kryzys, jeśli nie dojdzie do poprawy, a ceny w sklepach się nie ustabilizują. - Ludzie po prostu będą mieć tego dosyć i zaczną się trochę buntować - stwierdziła. Wielu Polaków rosnące koszty życia przekonują do wyprowadzki za granicę. Janachowska przyznała, że nie ma takich planów.

- Kiedyś mieszkałam za granicą i nie byłam szczęśliwa. Oczywiście myślimy sobie o takim naszym drugim domu, natomiast tę bazę chcemy mieć w Polsce. Tu czujemy się najlepiej, mamy swoje rodziny, pracę i przyjaciół, więc jest absolutnie dużo rzeczy, które nas tutaj trzymają - wyznała.

Celebrytka uwielbia podróże. Czuje się bardzo szczęśliwa, gdy zwiedza świat i odkrywa nowe miejsca. Uwielbia też wracać do domu po spełnieniu wakacyjnych marzeń. - To jest dla nas ogromna radość, gdy może sobie gdzieś polecieć, ale ogromną radością jest też móc tutaj wrócić - podsumowała.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (32)
Zobacz także