Jak długo wchłania się krem, tonik i maseczka?

Każdy kosmetyk powinien mieć chwilę czasu na wchłonięcie się w skórę. Nasza skóra, choć podatna na wysuszanie – jest tak naprawdę wodoszczelna. Aby ułatwić pielęgnację twarzy, warto wiedzieć, ile czasu potrzeba, aby zaczął działać tonik, wchłonął się krem do twarzy albo zaczęła działać maseczka.

Ile razy nakładany rano fluid wałkował się, nierównomiernie wnikał w skórę albo wyglądał po prostu inaczej niż poprzedniego dnia? Często jest to wina za krótkiego czasu wnikania kremu, który powinien być na skórze minimum kilka minut i zadziała tak, jak w reklamie tylko wtedy, kiedy skóra jest uprzednio tonizowana.

Istnieje wiele instrukcji, które wskazują, jak nakładać krem, w którym kierunku go rozprowadzać, a nawet które partie twarzy lepiej reagują na wklepywanie kosmetyku, a które na lekki ucisk. Krem powinien rano zostać na twarzy minimum 5 minut, a jego składniki na powierzchni skóry mogą aktywnie działać nawet do kwadransa. Wszystko to zależy od formuły kosmetyku i jego rodzaju.

Maseczka powinna zostać na twarzy dłużej - najlepiej 10 do 20 minut. Doskonale sprawdzą się u zabieganych kobiet maski, które działają nocą. Rano wstajesz wypoczęta z piękną cerą, nawet po jednej aplikacji:

Błędy w porannej pelęgnacji

Błędnie zakładamy, że opłukanie twarzy wodą, szybkie rozsmarowanie kremu i prawie natychmiastowe nałożenie "lekkiego" fluidu załatwi sprawę pielęgnacji. To jednak za mało - tonik i krem o lekkich formułach nie zabiorą nam dłużej niż 10 minut rano, a efekt będzie wpływał na późniejsze pojawienie się zmarszczek i młodszy wygląd nawet latami.

Dla naprawdę zabieganych polecamy skuteczne kremy BB i CC. Tu ważna jest formuła o podwójnym działaniu: lekko kryjąca konsystencja widocznie ujednolica koloryt, jednocześnie chroniąc przed powstawaniem nowych niedoskonałości. Regularne stosowanie pomaga redukować linie i delikatne zmarszczki, zmniejsza widoczność porów, nawilża skórę i zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną.

Jak nakładać krem pod oczy?

Krem pod oczy to jeden z kosmetyków, na które warto zwrócić uwagę, jeśli mamy już 30 lat. Wtedy w skórze zaczyna się czas, kiedy zdolności regeneracyjne powoli zaczynają słabnąć. Tu trzeba działać. Krem pod oczy nie powinien być rozsmarowywany, nawet od środkowego do zewnętrznego kącika oka – jak to jest napisane w niektórych instrukcjach. Dlaczego? Skóra w tym miejscu jest tak delikatna, że woli delikatne uciskanie w regularnych odstępach.

Kosmetyki odżywcze – profilaktyka lepsza od doraźnego działania

Zdecydowanie lepiej wpływamy na naszą skórę przeciwdziałając jej przesuszaniu i wiotczeniu, niż działając doraźnie. Dlatego lepiej w porę zastosować krem z filtrem (nie tylko latem) i regularnie odżywiać płytsze warstwy skóry, niż ratować się intensywnymi kosmetykami, kiedy już pojawia się problem.