Jak metabolizm zmienia się z wiekiem?
Tempo przemiany materii nie będzie takie samo przez całe życie. Z czasem zacznie spowalniać, co zwykle oznacza kilka dodatkowych kilogramów i zmianę budowy ciała. Co gorsza, my same często wpływamy na obniżenie tempa przemiany materii.
Tempo przemiany materii nie będzie takie samo przez całe życie. Z czasem zacznie spowalniać, co zwykle oznacza kilka dodatkowych kilogramów i zmianę budowy ciała. Co gorsza, my same często wpływamy na obniżenie tempa przemiany materii. Rozwiązanie? Właściwa dieta i dużo ruchu – niezależnie od wieku.
Metabolizmem nazywamy całokształt reakcji chemicznych i związanych z nimi przemian energii zachodzących w żywych komórkach, stanowiący podstawę wszelkich procesów biologicznych. Zjawisko metabolizmu występuje we wszystkich żywych organizmach. Z czynników wywierających decydujący wpływ na przemianę materii można wymienić m.in. stopień aktywności fizycznej, warunki klimatyczne, masę ciała i jego skład oraz wiek.
U szczytu formy
Z wiekiem tempo przemiany materii spada – przeciętnie o 3-5 proc. co 10 lat, jednak to nie jedyna przyczyna powolnego metabolizmu. Brak ruchu i mięśni oraz za duży poziom cukru we krwi to główne przyczyny spowolnienia przemiany materii.
Problemów z utrzymaniem prawidłowej masy ciała nie mają dzieci, ponieważ u nich metabolizm pracuje bez zarzutu. A to przede wszystkim dlatego, że maluchy dużo się ruszają, dzięki czemu organizm na bieżąco przerabia to, co jest mu dostarczane. U młodych osób, do 25. roku życia, metabolizm jest u szczytu formy. Tempo przemiany materii może jednak spowolnić zmiana trybu życia na siedzący – warto się zatem zastanowić, czy zakup komputera dla dziecka to dobry pomysł.
Pułapką jest także kaloryczne, niezdrowe jedzenie, np. słodycze oraz fast foody. Posiłki dziecka i nastolatka powinny obfitować w wapń służący budowie kości, w witaminy, biopierwiastki, węglowodany oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe.
Po trzydziestce organizm działa inaczej
Młoda kobieta może bardzo spowolnić swój metabolizm poprzez nieracjonalne diety. Bardzo niezdrowe są głodówki i diety jednoskładnikowe. Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza że po trzydziestce organizm zaczyna działać inaczej – magazynuje więcej tłuszczu, a metabolizm nie jest już tak szybki jak wcześniej. Kiedy drastycznie ograniczamy zwykłe wielkości posiłków, organizm odbiera to jako okres głodówki, uruchamiając szereg mechanizmów samoobronnych. A to skutkuje obniżeniem metabolizmu o 15-20 proc. Uwaga: zredukowany metabolizm utrzymuje się nawet przez kilka tygodni po zakończeniu diety niskokalorycznej.
Z wiekiem zaczyna nam też ubywać masy mięśniowej. Po 25. roku życia u osób nieaktywnych fizycznie dochodzi do stopniowej utraty mięśni; początkowo ok. 0,5-1 proc. w ciągu roku, a po pięćdziesiątce – już 2 proc.
Nieregularne posiłki, brak ruchu, stres i niedosypianie – to wszystko negatywnie wpływa na tempo metabolizmu. Z informacji Europejskiej Rady Informacji o Żywności (EUFIC) wynika, że brak snu zwiększa ryzyko wystąpienia otyłości i cukrzycy. Zależność pomiędzy ograniczeniem ilości snu, wzrostem masy ciała i wystąpieniem cukrzycy można tłumaczyć zmianami dotyczącymi metabolizmu glukozy, zwiększeniem łaknienia oraz obniżonym wydatkiem energetycznym.
Potwierdzili to uczeni ze szwedzkiego uniwersytetu w Uppsali. Zdaniem badaczy brak snu może doprowadzić do zaburzeń metabolicznych i oszczędzania energii przez organizm człowieka, a tym samym do spowolnienia procesu spalania kalorii i zwiększenia masy ciała.
Metabolizm kobiety dojrzałej
Około czterdziestki tempo przemiany materii dalej spowalnia – jest to związane głównie z naszym trybem życia. Siedząca praca, przypadkowe diety odchudzające, niechęć do aktywności fizycznej. Bliżej pięćdziesiątki, gdy dzieci są już „na swoim”, wiele kobiet zwalnia tempo życia, rozleniwia się. Mają do tego prawo, ale pamiętajmy, że nie służy to szczupłej sylwetce. Najlepszym ratunkiem jest ruch – nie wolno zapominać, że im więcej mamy mięśni, tym nasz metabolizm szybciej pracuje. Ta zasada sprawdza się w każdym wieku! Każdy kilogram mięśni podnosi tempo przemiany materii do 15 kcal dziennie.
Po czterdziestce mogą się też zacząć uporczywe zaparcia, cukrzyca. Szczególnie w okresie menopauzy (przeciętny wiek, w jakim kobieta wchodzi w klimakterium, to 51 lat) wiele z nas przybiera na wadze – winny jest za to głównie spadek poziomu i aktywności hormonów. Mamy większy apetyt, a organizm magazynuje jeszcze więcej tłuszczu na „czarną godzinę”.
Kobieta w wieku 50+ powinna starannie planować posiłki i nigdy nie jeść w biegu. Z wiekiem spada zapotrzebowanie na energię, często jednak nawyki żywieniowe pozostają i dojrzałe kobiety, choć powinny, nie jedzą mniej. Zapotrzebowanie na energię dla osób w starszym wieku wynosi: 1500-2100 kcal/dzień dla kobiet i 1750-2450 kcal/dzień dla mężczyzn. Korzystnie na tempo metabolizmu wpłynie spożywanie chłodniejszych dań – a to dlatego, że jedząc zimne potrawy, organizm musi je najpierw ogrzać do temperatury dobrej dla siebie (zwykle 36,6), co wymusza na nim zwiększony wydatek energetyczny.
Jeśli pojawią się wnuki, warto zaangażować się w ich wychowanie – każda forma aktywności fizycznej jest na wagę złota. Warto chodzić na spacery (np. z kijkami). Seniorki mogą zapisać się na uniwersytet trzeciego wieku, gdzie czekają różne zajęcia, w tym ruchowe. Na rozkręcenie metabolizmu po przebudzeniu można wypić szklankę wody z cytryną.
Tekst: Ewa Podsiadły-Natorska
(epn/sr), kobieta.wp.pl