Jak ubrali się posłowie na zaprzysiężenie Sejmu?

Dopasowane marynarki, lśniące krawaty, wyprasowane koszule, nowe sukienki i fryzury prosto z salonu. Pierwsze posiedzenie sejmu nowej kadencji to ważny dzień w życiu każdej posłanki i każdego posła. Okazja do zaprezentowania się przed dziennikarzami, którzy już robią sobie listę najbardziej ciekawych i wygadanych twarzy. Oczywiście każdy poseł i każda posłanka odpowiednio przeszkoleni przez sztab ekspertów od wizerunku wiedzą, że najważniejsze jest pierwsze wrażenie, ale jak to wyszło w praktyce?

Kto wyróżnił się z tłumu granatowych marynarek i czarnych żakietów? Kto zdołał nas zaskoczyć, a kto tym razem nie zrobił na nas wrażenia? Oto nasza subiektywna modowa relacja prosto z Sejmu!

Dopasowane marynarki, lśniące krawaty, wyprasowane koszule, nowe sukienki i fryzury prosto z salonu. Pierwsze posiedzenie sejmu nowej kadencji to ważny dzień w życiu każdej posłanki i każdego posła.

- Pierwsze wrażenie jest najważniejsze -powie każdy ekspert od wizerunku, a więc jak to wyszło w praktyce?

Kto wyróżnił się z tłumu granatowych marynarek i czarnych żakietów? Kto zdołał nas zaskoczyć, a kto tym razem nie zrobił na nas wrażenia? Oto nasza subiektywna modowa relacja prosto z Sejmu!

Sądząc po ilości śmiesznych memów krążących przez ostatnie tygodnie po internecie, spodziewaliśmy, że poseł Liroy wystąpi w skórzanej ramonesce i z podgiętymi rękawami, które odsłaniałyby dziary muzyka.

Tymczasem Piotr Liroy-Marzec postawił na klasykę. Marynarka, koszula, spodnie - nic nadzwyczajnego, oprócz koloru. Chyba był jedynym posłem ubranym na czarno. Czyżby czarna owca sejmu...?

Warto dodać, że w sejmie pojawiła się też żona Liroya - Joanna Krochmalska.

Kandydatka na premiera Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowała się na dobrze znany nam już zestaw - szafirowa marynarka, biała koszula z rozpiętym kołnierzem (sugerującym otwartość) i błyszcząca broszka. Robi się trochę nudno...

Rozpiętą koszulę miał również Paweł Kukiz. Z pewnością ten styl już niebawem przejmą inni posłowie z jego ruchu. W końcu rozpięta koszula to również symbol niezależności!

Ewa Kopacz żegnająca się z teką Prezesa Rady Ministrów również postawiła na swój ulubiony zestaw. Pod granatową marynarką pojawiła się bluzka z zaokrąglonym dekoltem, ozdobionym kryształkami.

Podczas gdy prezes Jarosław Kaczyński wystąpił w czarno-białym, bardzo klasycznym zestawie, Mariusz Błaszczak pozwolił sobie na odrobinę modowej fantazji. Do granatowego garnituru założył krawat w bardzo modną kratkę.

Na deser najbardziej seksowna posłanka tej kadencji (i nie tylko tej!) Joanna Mucha, która na zaprzysiężenie wybrała czarną sukienkę i zamszowe kozaki za kolano. Wszystko - łącznie z paskiem - jak najbardziej w trendzie i bardzo, bardzo sexy...

Ciekawych pomysłów na poselską stylizację nie brakowało.

Agata Borowiec, Anna Kwiecień czy Kornelia Wróblewska to tylko kilka z wielu kobiet, które tego dnia wyglądały bardzo dobrze.

A wy, jak sądzicie, która z posłanek powinna prowadzić poselskiego bloga modowego? Obsługiwać Twittera większość z nich już potrafi, a jeśli nawet nie, to przyszła pani premier z pewnością ich tego nauczy!