Jak wybrać idealny żłobek?
Zwróćmy uwagę na panującą w żłobku atmosferę oraz na warunki. Nie ulegajmy modzie. Wysokie ceny i długa lista oczekujących na przyjęcie nie musi być najlepszą rekomendacją.
28.04.2008 | aktual.: 30.05.2010 19:59
Żłobek jest jednym z rozwiązań problemu opieki nad dzieckiem, gdy oboje rodzice chcą pracować. Zaletą żłobka jest to, że dziecko we wczesnym etapie swojego rozwoju uczy się współżycia ze swoimi rówieśnikami. Poza tym, że ma towarzystwo, może także liczyć na fachową opiekę i urozmaicony plan dnia. Półtoraroczne dzieci mogą już uczestniczyć w zajęciach plastycznych, ruchowych, w angielskim i rytmice.
Niestety dzieci uczęszczające do tego typu placówek dość często chorują. Żłobki i przedszkola to prawdziwe wylęgarnie wszelkiego typu przypadłości, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Ponadto, wiadomo, że pani ze żłobka jest jedna na kilkoro dzieci i bywa, że nie jest w stanie zadbać o wszystkie jednakowo.
Jeśli jednak już zdecydujemy się na żłobek, musimy włożyć mnóstwo wysiłku w wybór odpowiedniej placówki.
Po pierwsze, zacznijmy odwiedzać żłobki z pewnym wyprzedzeniem, tak byśmy mieli czas na podjęcie decyzji. Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Poza tym, odkładając tą sprawę na ostatnią chwilę ryzykujemy, że nigdzie nie będzie miejsca.
Po drugie, odwiedźmy jak najwięcej żłobków. Bądźmy dociekliwi, nie bójmy się zadawać pytań: o kwalifikacje personelu, o liczbę dzieci przypadających na jednego wychowawcę, o liczebność grup. Dowiedzmy się, czy zajęcia są odpowiednio krótkie (podczas dłuższych dzieci się nudzą) i czy przypadkiem nie odbywają się w jednym, nużącym, kilkugodzinnym bloku. Zwróćmy uwagę na to, jak personel się do nas odnosi i jak reaguje na naszą ciekawość.
Po trzecie, wysłuchajmy opinii rodziców, którzy posyłają dzieci do danego żłobka. Informacji możemy szukać na forach internetowych, wśród bliższych i dalszych znajomych.
Po czwarte, zwróćmy uwagę na panującą w żłobku atmosferę oraz na warunki. Otoczenie musi być czyste, bezpieczne, jasne i przestronne. Dostosowane do wieku dzieci zabawki powinny być w dobrym stanie; nastrój panujący w żłobku – radosny, a wychowawcy i personel pomocniczy – przyjaźni.
Po piąte, zawierzmy własnym przeczuciom. Jeśli w danej placówce coś nam się podoba, intuicja nam mówi, że nie jest to miejsce dla naszego dziecka, nie posyłajmy go tam. Powinniśmy czuć się komfortowo z podjętą decyzją.
Po szóste, zwróćmy uwagę na położenie i godziny otwarcia żłobka. Pamiętajmy, że im jest on bliżej naszego miejsca pracy, tym lepiej. W razie jakiejś sytuacji awaryjnej, będziemy mogli szybko działać. Dowiedzmy się, w jakich godzinach jest czynny – czy nie będzie problemu z podrzuceniem malucha przed pracą i odbieraniem go w dogodnej dla nas porze.
Po siódme, nie ulegajmy modzie. Wysokie ceny i długa lista oczekujących na przyjęcie wcale nie musi być najlepszą rekomendacją. Dowiedzmy się, czy jako rodzice rozważający możliwość zapisania dziecka do danego żłobka, możemy spędzić w nim kilka godzin, obserwując maluchy i wychowawców. Jeśli istnieje taka możliwość, nie wstydźmy się z niej skorzystać.
Większość dzieci płacze, gdy rodzice po raz pierwszy zostawiają je w żłobku. To zupełnie normalna sytuacja i płacz w tym przypadku nie oznacza, że dziecko jest nieszczęśliwe. Maluch zwykle po kilku minutach przestaje rozpaczać i zaczyna interesować się tym, co dzieje się wokół niego. Dlatego tak ważne jest, by po pierwszym dniu porozmawiać z wychowawcą i dowiedzieć się, jak berbeć zachowywał się po naszym wyjściu. Być może nie jest gotowy na żłobek? A może potrzebuje trochę więcej czasu, by się zadomowić?
Dobrze byłoby, gdyby jeden z rodziców wziął wolne w dniu, kiedy dziecko po raz pierwszy idzie na cały dzień do żłobka. W przypadku gdyby maluch miał duże kłopoty z zaaklimatyzowaniem się, nie będzie kłopotu z odebraniem go z placówki. Pozwólcie dziecku wziąć tego pierwszego dnia jego ulubioną zabawkę. Przedmiot kojarzony z domem i bezpieczeństwem pomoże mu przetrwać trudne, pierwsze chwile rozłąki.
Pomóżcie dziecku nawiązywać przyjaźnie. Koledzy i koleżanki mogą wypełnić lukę związaną z nieobecnością rodziców. Zawrzyjcie znajomości z opiekunami maluchów będących w grupie z waszą latoroślą. Zapraszajcie ich do siebie, by umożliwić dzieciom zacieśnienie więzi. Dzięki temu szkraby będą lepiej czuć się w żłobku.
Nie przedłużajcie momentu rozstania. Wymyślcie jakiś pożegnalny rytuał i stosujcie go za każdym razem, gdy zostawiacie dziecko w żłobku. Nie przeciągajcie tej chwili, bo to stwarza wrażenie, że tym razem będzie inaczej, że np. zostaniecie z dzieckiem przez cały dzień, albo, że zaraz zabierzecie je do domu. Rozczarowanie malucha może być potem ogromne.