Jak zmieniała się Hanna Lis?

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 13Anna Popek, Hanna Lis, Katarzyna Dowbor

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Tomasz i Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Hanna Lis

Obraz
© East News

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Monika Olejnik, Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Hanna i Tomasz Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Hanna Lis z córką

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

/ 13Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

10 / 13Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

11 / 13Henryka Krzywonos-Strycharska, Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

12 / 13Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

13 / 13Joanna Przetakiewicz, Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. Właśnie skończyła 46 lat.
Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".
Dziennikarka słynie z dobrego stylu. Jej ulubioną marką jest La Mania Joanny Przetakiewicz. Często pojawia się na imprezach w sukniach od Przetakiewicz. Lis ma idealną figurę, więc chętnie eksponuje nogi.
Zobaczmy, jak zmieniała się piękna dziennikarka.

Wybrane dla Ciebie

Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt