Jaka matka taka córka? Przefarbowała włosy dwulatce

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Katarzyna Gileta

/ 5Dziecku dzieje się krzywda?

Obraz
© Instagram.com

Pochodząca z Kalifornii Amy Lyn nie jest zwyczajną matką. Co chwilę zmienia kolor włosów, jest fanką piercingu, tuneli w uszach i tatuaży, podkreśla również, że stawia na kreatywność w wychowywaniu dzieci. Swojej dwuletniej córce BellaMae pozwala farbować włosy, nosić makijaż i sztuczne tatuaże. Każdy rodzic ma prawo wychowywać swoje dziecko tak, jak chce, ale czy to nie przesada?

/ 5Szokuje na Instagramie

Obraz
© Instagram.com

Instagramowy profil 25-latki zyskuje coraz więcej obserwatorów. Internauci z zaciekawieniem śledzą i komentują kolejne wpisy Amy Lyn. Kobieta przyznaje, że nie lubi ograniczeń, jakie narzuca społeczeństwo, dlatego pozwala swojej córce na wszystko. BellaMae może sama decydować o swoim wyglądzie.

/ 5Purpurowe włosy i naklejane tatuaże

Obraz
© Instagram.com

Amy Lyn twierdzi, że córka ją naśladuje i sama chce już dbać o swój wygląd. Dwulatka nigdy nie widziała swojej matki bez tatuaży, kolorowych włosów czy rozciągniętych uszu. Dla niej to wyznacznik normalności. Dlatego zadecydowała, że też chce mieć fioletową fryzurę. Kobieta pozwala również dziewczynce na zmywalne tatuaże na skórze. Czasami BellaMae ma też pomalowane oczy i usta.

/ 5Rozwija kreatywność

Obraz
© Instagram.com

- Uznałam, że pozwolę mojej córce zacząć wyrażać siebie tak szybko, jak to tylko możliwe. Dzięki temu będzie miała czas na odkrycie, kim chce być i będzie mogła skupić się na realizowaniu swoich marzeń – tłumaczy Amy Lyn na Instagramie. Kobieta przekonuje, że alternatywne rodzicielstwo staje się coraz bardziej popularne, a wszystko to za sprawą pokoleń, które urodziły się w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. - Oni byli najbardziej otwarci na wyrażanie siebie. Robili to poprzez muzykę i sztukę. Teraz mają własne dzieci i uczą je tego samego – mówi.

/ 5Internauci są oburzeni

Obraz
© Instagram.com

Inne matki nie kryją oburzenia metodami wychowawczymi 25-latki z Kalifornii. "Myślisz, że ją upiększasz, a tak naprawdę się nad nią znęcasz","Co wyrośnie z twojej córki?!", "Opieka społeczna powinna się tym zająć" - czytamy pod zdjęciami. Internautki zwracają uwagę, że dwuletnie dziecko jeszcze nie wie, co jest dla niego dobre, więc nie powinno o sobie decydować. Poza tym farbowanie może zniszczyć delikatne włosy dziewczynki. Jak oceniacie postępowanie Amy Lyn?

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś mieszkała na dworcu. Tak po latach wygląda jej życie
Kiedyś mieszkała na dworcu. Tak po latach wygląda jej życie
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Schowaj to za kaloryferem. Zdziwisz się, jak spadną rachunki
Schowaj to za kaloryferem. Zdziwisz się, jak spadną rachunki
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes