Jakub Rzeźniczak ujawnił informacje o chorym synu. Wieści nie są dobre
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień zmagają się z chorobą swojego synka Oliwiera, który choruje na nowotwór wątroby. W ostatnim wywiadzie Rzeźniczak opowiedział o aktualnym stanie zdrowia chłopca. Niestety piłkarz nie miał najlepszych wiadomości.
Magdalena Stępień ogłosiła w styczniu tego roku, że Oliwier, jej syn jest poważnie chory i cierpi na guza wątroby. Rozpoczęła się walka o życie chłopca. Matka zdecydowała się zabrać syna do Izraela, gdzie został poddany specjalnemu leczeniu. Innego zdania był ojciec Oliwiera, Jakub Rzeźniczak, który uważał, że lepiej poddawać chłopca terapii w Polsce. Byli partnerzy toczyli spór i przerzucali się nawzajem oświadczeniami w mediach społecznościowych.
Jakub Rzeźniczak opowiedział o stanie zdrowia Oliwiera. "Wyniki niestety nie wyglądają dobrze"
Rzeźniczak udzielił ostatnio wywiadu w "Przeglądzie Sportowym", gdzie zapytano go o stan zdrowia chłopca. Niestety piłkarz nie miał dobrych wiadomości. "Wyniki niestety nie wyglądają dobrze" - wyznał w rozmowie z Maciejem Frydrychem.
Były partner Magdaleny Stępień ujawnił, że również próbował znaleźć ratunek dla swojego synka. "Kontaktowałem się z najlepszą kliniką na świecie St. Jude zajmującą się guzami wątroby u dzieci. Zobaczyli wyniki Oliwiera, po czym powiedzieli, że nie podejmą się leczenia, gdyż mogą zaproponować to samo leczenie, co w Europie" - powiedział w wywiadzie.
Rzeźniczak ujawnił także, że odwiedził synka w Izraelu oraz że nie przestaje nakłaniać Magdaleny Stępień do powrotu do Polski. "Tak, byłem…. Niestety kontakt mam utrudniony. Namawiam mamę Oliwiera na powrót do Polski, ale bezskutecznie" - mówił.
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak "mają różne zdania na temat leczenia"
Magdalena Stępień przekonywała w swoich mediach społecznościowych, że decyzja o wyjeździe do Izraela jest słuszna. "Jak wam wiadomo, mamy różne zdania z tatą Oliwiera na temat leczenia. Jednakże chciałabym podkreślić, że to ja jestem na co dzień przy naszym synu. (...) To na mnie spoczywa ciężar podejmowania najtrudniejszych decyzji. Proszę, uwierzcie mi, że decyzja o leczeniu za granicą była poprzedzona długim rozważaniem sytuacji zdrowotnej syna" - napisała.
""Nie byłem za wyjazdem Oliwiera do Izraela i nie jestem za tym, żeby tam kontynuował leczenie. Wszystkie osoby i instytucje, zajmujące się leczeniem nowotworów u dzieci, u których zasięgałem opinii, nie znały placówki w Izraelu, a w leczeniu tak rzadkich typów nowotworu doświadczenie jest najważniejsze. Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie Oliwie był leczony od momentu wykrycia choroby, nalegali, by nie robić przerwy w podawaniu chemii i ewentualny wyjazd za granicę odłożyć w czasie, bo guzy nowotworowe u dzieci (...) namnażają się w błyskawicznym tempie" - podkreślał z kolei Rzeźniczak.
Była uczestniczka "Top Model" jak dotąd nie zareagowała na wywiad Rzeźniczaka.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl