Japońska dziennikarka oskarżyła prezentera o gwałt. Kazali odtworzyć jej to z manekinem

Shiori Ito pozwała Noriyuki Yamaguchiego. W 2015 r. był szefem biura dużej firmy medialnej i znanym reporterem, a ona stażystką Reutersa. Zaprosił ją na obiad, po którym miało dojść do gwałtu. Aby to udowodnić, kobieta musiała odtworzyć napaść z manekinem naturalnych rozmiarów.

Shiori Ito walczyła o sprawiedliwość 4 lata
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz

Noriyuki Yamaguchi i Shiori Ito spotkali się, by porozmawiać o jej przyszłości w zawodzie dziennikarza. Yamaguchi, popularny prezenter telewizyjny, był wówczas szefem biura Tokio Broadcasting System – dużej japońskiej firmy medialnej. Shiori odbywała staż w agencji prasowej Reuters. Kobieta jest przekonana, że została odurzona przez wpływowego mężczyznę, a kiedy odzyskała przytomność, była przez niego gwałcona w pokoju hiotelowym.

Nikt nie dał jednak wiary Ito. Prokuratorzy stwierdzili, że nie ma wystarczających dowodów w sprawie karnej i sugerowali, że skoro nie potrafi przypomnieć sobie, co się dokładnie stało, powinna wycofać oskarżenie. Dziennikarka wniosła sprawę cywilną. "W ramach dochodzenia poproszono mnie o przybycie na komisariat policji przy hotelu, do którego on zabrał mnie tamtej nocy” – cytuje słowa Japonki BBC Asia.

"Spodziewałam się tego, co ma się wydarzyć i poprosiłam przyjaciela, aby poszedł ze mną na przesłuchanie. Policja się na to nie zgodziła" – opowiada. Shiro zabrano na siłownię i kazano jej położyć się na materacu, a następnie trzech oficerów stanęło nad nią z manekinem naturalnej wielkości i odtworzyło to, co wydarzyło się w pokoju hotelowym. "Przesuwali po mnie tę lalkę, zadając mi intymne pytania i robiąc zdjęcia. Powiedziano mi, że było to niezbędne w dochodzeniu” – wspomina.

Aby przetrwać cały ten upokarzający proces, Ito podeszła do sprawy jak dziennikarka. "Jedynym sposobem było całkowite podzielenie moich uczuć na segmenty - musiałam potraktować to jako historię, którą opisywałam: szukałam prawdy jako dziennikarz, obojętnie i beznamiętnie” – wyjaśnia. W grudniu 2019 r. japoński sąd nakazał oprawcy kobiety zapłacić 3,3 mln jenów (ok. 1,1 mln złotych). "Jestem bardzo szczęśliwy" - skomentowała wyrok 30-letnia dziś Ito. Noriyuki Yamaguchi kilka godzin później zapewnił, że zamierza się odwołać i ponownie zaprzeczył zarzutom o gwałt. Jego ofiara została twarzą japońskiego #MeToo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Hanna i przyjaciele. W kuchni Lis Grażyna Wolszczak

Wybrane dla Ciebie

Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Jessica Alba pokazała córki. Urocza wiadomość
Jessica Alba pokazała córki. Urocza wiadomość
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
"Monkey-barring" to przykry trend w randkowaniu. Lepiej uważaj
"Monkey-barring" to przykry trend w randkowaniu. Lepiej uważaj
Zakazane przed wizytą u ginekologa. Lekarka ostrzega
Zakazane przed wizytą u ginekologa. Lekarka ostrzega