Linette pokazała jedzenie na igrzyskach. Nagrała film ze stołówki
Polska tenisistka Magda Linette pokazała, co jedzą sportowcy w olimpijskiej wiosce. Temat ten wzbudza kontrowersje, odkąd Andy Anson otwarcie skrytykował jakość serwowanych w Paryżu posiłków.
W ostatnich dniach media rozpisują się na temat jedzenia serwowanego sportowcom podczas igrzysk olimpijskich. Wypowiedzi Andy'ego Ansona z Brytyjskiego Komitetu Olimpijskiego dla "The Times" wywołały burzę, zwracając uwagę na niedobory niektórych produktów oraz długie kolejki w stołówkach.
Pokazała jedzenie w olimpijskiej wiosce
Delegacja brytyjska dała znać o swoim niezadowoleniu z jedzenia oferowanego w wiosce olimpijskiej. "Brakuje pewnych produktów: jajek, kurczaków, pewnych węglowodanów, otrzymaliśmy natomiast posiłki z surowym mięsem. Trzeba również stać w długich kolejkach. Muszą to radykalnie poprawić. Niektórzy zawodnicy wolą sami przygotowywać sobie posiłki, niż jeść na stołówce" - mówił Anson.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na olimpijskie jedzenie poskarżyli się również Niemcy. "Jedzenie to katastrofa. Czekasz w kolejce niewiarygodnie długo, bo jest bardzo mało stanowisk wydawania posiłków. A poza tym jakość jedzenia też nie jest szczególnie dobra" — powiedział w rozmowie z "Bild" Christopher Schuett, reprezentant kraju w hokeju na trawie.
Czy faktycznie jedzenie jest tak złej jakości? O to pytali Magdę Linette internauci. Tenisistka postanowiła nie trzymać ich dłużej w niepewności i pokazała, jak naprawdę wyglądają stołówki olimpijskie.
Na swoim filmie na TikToku zaprezentowała pomieszczenie z różnorodnym menu. - Pytaliście się, jak jemy i co jemy w wiosce olimpijskiej. Chodźcie, pokażę wam - powiedziała reprezentantka Polski. Okazało się, że sportowcy mają do dyspozycji różnorodne napoje, pieczywo, owoce i warzywa. Można było wziąć również pizzę, mięso, ryby czy chińskie pierożki.
Internauci ocenili jedzenie zawodników
Choć sama tenisistka nie wyraziła swojej opinii na temat jedzenia, zrobili to jej obserwatorzy. Komentarze pod filmem były pełne pozytywnych reakcji. "Całkiem spory wybór", "Apetycznie", "Wygląda smacznie", "Myślałam, że jak we Francji, to dostaniecie kawę i croissanta" - pisali internauci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do dyskusji na temat jedzenia olimpijskiego dołączyła także polska siatkarka, Agnieszka Korneluk. "Jeśli chodzi o posiłki, to trochę pozostawiają do życzenia, ale myślę, że organizatorzy wysłuchają naszych próśb o modyfikacje" - mówiła.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl