Podczas gdy my zaopatrzyłyśmy naszą szafę w grube swetry, a do pracy nie ruszamy się bez czapek i szalików, Anna Lewandowska zdaje się za nic mieć szalejące orkany i pierwszy śnieg. Trenerka na swoim koncie na Instagramie właśnie pokazała kolejną stylizację, która z jesienią nie ma zbyt wiele wspólnego. Oby to nie skończyło się grypą!
Zobacz też: Kucner o "batonikowej aferze": "Każdy ma prawo do swoich!"