Jestem piękna i nielubiana!
Wydaje się, że piękna, atrakcyjna kobieta, która przyciąga wzrok zarówno mężczyzn, jak i kobiet, ma wszystko, o czym inne panie mogą tylko marzyć. Uroda jest przecież tym, co niezwykle ważne i to na jej punkcie mamy najwięcej kompleksów, to właśnie wygląd chcemy zmienić najbardziej. Dlatego piękna powinna być szczęśliwa. Czy naprawdę jest?
Monika jest wysoka, szczupła, ma piękne, długie blond włosy. Sylwetki pozazdrościć jej może niejedna dziewczyna. Ale ona mówi, że jej wygląd sprawia jej często więcej kłopotów niż satysfakcji. „Dostałam fajną pracę. Koleżanka, która siedzi w domu i tylko marudzi, uważa, że jej się nic nie udaje, bo jest brzydka, a ja jestem ładna, więc wszystko mam na tacy. I nie tylko ona tak myśli. Ciągle słyszę, jak mi się coś uda, że to tylko dlatego, że jestem ładna. Nikt nie pomyśli, że mogę też być mądra....”
Ładni mają lepiej pod wieloma względami. Nie jest to stereotyp, ale potwierdzony nawet badaniami naukowymi fakt. Brzydki wydaje się mniej sympatyczny, nie mamy do niego zaufania, z góry traktujemy podejrzliwie. Chociaż zaklinamy się, że ważne jest przede wszystkim wnętrze, nie możemy przestać zwracać uwagę na to, co widzimy. Pierwsze spojrzenie, taksowanie wzrokiem i błyskawiczna ocena, tak traktujemy wszystkich nowopoznanych ludzi i nie możemy z tym walczyć. Pierwsze wrażenie nie może być oparte na wnętrzu, którego nie znamy, ale na tym, co widzimy. Tymczasem okazuje się, że piękni mają z powodu swojego wyglądu sporo problemów!
Chociaż kanony piękna się zmieniają, to gdzieś głęboko mamy zakorzenione poczucie, co jest ładne. Lubimy twarze, które nie mają żadnych widocznych wad oszpecających wygląd. Nawet niemowlaki reagują lepiej na zdjęcia osób z twarzami symetrycznymi i bez wyraźnych defektów. Jednak, jak wszystko, także uroda ma dwie strony medalu. Skoro wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pięknym jest łatwiej, wiele z nas, nawet podświadomie, próbuje im życie utrudnić by nie mieli za dobrze...
Przede wszystkim, dla pięknych kobiet krzywdzący jest stereotyp, że piękna na pewno jest również mało mądra. Być może z zazdrości, a może także w wyniku głupich dowcipów, filmów, seriali powstało przekonanie, że jeśli dziewczyna jest zgrabną, długonogą blondynką, zapewne brakuje jej rozumu. A przecież wygląd nie ma żadnego odzwierciedlenia w inteligencji! Fakt, piękna osoba może być „rozpuszczona” od masy komplementów, ale to przecież nie znaczy, że nie jest mądra.
Inną sprawą jest ogromna zazdrość ze strony innych kobiet, i to nie zawsze tych całkiem „brzydkich”, ale po prostu mniej ładnych lub raczej mniej pewnych swojej urody. Kobiety zazdroszczące innym wyglądu starają się utrudnić im życie. Czasem są to złośliwe plotki, innym razem utrudnienia np. w zatrudnieniu czy rzucanie kłód pod nogi na drodze do sukcesu.
Jedna z dziewcząt biorących udział w regionalnych miss Polski, której udało się dotrzeć do pół finału ogólnopolskich wyborów twierdzi, że chociaż uroda jej często pomaga, to jednocześnie wszyscy uważają, że skoro jest miss i jest ładna, to na pewno łatwo ją oszukać i traktują ją jak naiwną, mało rozgarniętą dziewczynkę. A ona studiuje i chce zostać prawnikiem, nie modelką. Miss miało być przygodą, stało się szufladką, w jaką ją zamknięto.
Piękne osoby wyróżniają się. Są przecież inne i chociaż wydawałoby się, że taka inność powinna zawsze być powodem raczej do zadowolenia niż zmartwień, okazuje się, że nie zawsze tak jest. Wszystko, co odbiega od normy, budzi złość. Także nieprzeciętna uroda. Przy tym zawiść mniej atrakcyjnych kobiet i mężczyzn, którym nie udało zdobyć się serca urodziwej kobiety potrafi bardzo zranić.
Jednak, z drugiej strony, to właśnie piękno jest tym, do czego dąży większość pań. To urodziwi ludzie zazwyczaj przy pierwszym spotkaniu uznawani są za bardziej sympatycznych, łatwiej im osiągnąć cel. Dlatego, mimo wszystko, wszyscy chcą być ładni nawet za cenę niezbyt pochlebnych plotek i komentarzy...
POLECAMY:
NIE JESTEM KURĄ DOMOWĄ!
KICHAJ NA ALERGIĘ!
