Joanna Racewicz na diecie Adele. Rzuciła wyzwanie swoim fanom
Joanna Racewicz od początku pandemii zwraca uwagę na problemy, jakie dotykają wielu Polaków w tym trudnym okresie. Tym razem trochę żartobliwie podjęła kwestię dodatkowych kilogramów i podzieliła się sposobem na ich zrzucenie.
Joanna Racewicz wie doskonale, że spędzanie całych dni w domu, sprzyja pozyskiwaniu dodatkowych kilogramów. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie siebie na wadze. "Niestety waga na plusie" – zdradziła fanom. Wie także, że ani wagi, ani kwarantanny nie zatrzyma. Z tej okazji wymyśliła dla swoich fanów nowe wyzwanie. Zapoznała ich z dietą sirt food.
Joanna Racewicz na diecie Adele
Dieta sirt food jest programem żywieniowym opracowanym przez dwóch naukowców z uniwersytetu w Wielkiej Brytanii prof. Aidana Gogginsai i Glena Mattena. Racewicz przypomina, że tę samą dietę stosowała Adele i dzięki niej schudła 45 kg. Ponadto taki sposób żywienia wpływa również na poprawę odporności, opóźnienie starzenia i produkcję serotoniny.
"Mój poniedziałek jest dzisiaj. Mówię wam o tym, bo zobowiązanie i dane słowo to jeden z najlepszych mechanizmów trzymania siebie w ryzach. Na wypadek, gdyby jakiś bies znów podkusił i szepnął: może by tak od jutra? Albo od przyszłego poniedziałku?" – napisała.
Fani od razu zauważyli, że Racewicz wygląda obłędnie i nie ma powodu do przejmowania się cyfrą na wadze. Dziennikarka zanegowała ten komentarz: "Tak, a kiecki pękają". Wiele kobiet przyznało, że doskonale wiedzą, o czym mówi.
Zobacz także: "Zostałam bez kasy i bez pracy". Paulina Młynarska o swoim kryzysie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl