Jonah Hill zrobiłby wszystko dla Scorsese
Jonah Hill nie zagrał w "Wilku z Wall Street" dla pieniędzy.
Jonah Hill nie zagrał w "Wilku z Wall Street" dla pieniędzy. Leonardo DiCaprio, odtwórca głównej roli i producent filmu, zarobił na nim około 10 milionów dolarów. Hill otrzymał za rolę drugoplanową zaledwie 60 tysięcy.
- Zaproponowali mi najniższą możliwą stawkę - przyznał Hill. - A ja im odpowiedziałem, że mogę podpisać papiery od razu, natychmiast, zanim zdecydują się na kogoś innego. Marzyłem o tym, aby pracować z Martinem Scorsese.
- Sprzedałbym dom i dałbym mu wszystkie pieniądze, aby u niego zagrać, więc to oczywiste, że nie zrobiłem "Wilka z Wall Street" dla pieniędzy. Dla kasy robię "22 Jump Street" i inne rzeczy. Praca u Scorsese to spełnienie wszystkich marzeń, a w życiu powinno się robić to, na czym człowiekowi zależy.
Film "Wilk z Wall Street" zagościł w polskich kinach 3 stycznia.
(Megafon.pl/ma)