Blisko ludziJurek Owsiak ma dwie córki. Ola i Ewa konsekwentnie unikają rozgłosu w mediach

Jurek Owsiak ma dwie córki. Ola i Ewa konsekwentnie unikają rozgłosu w mediach

Jurek Owsiak ma dwie córki. Ola i Ewa konsekwentnie unikają rozgłosu w mediach
Źródło zdjęć: © East News
Klaudia Stabach
12.01.2020 11:59, aktualizacja: 12.01.2020 12:53

Jerzy Owsiak jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób w kraju, ale konsekwentnie od wielu lat sprawy rodzinne trzyma z daleka od mediów. Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma dwie córki – 41-letnią Olę i 31-letnią Ewę.

Kobiety stronią od blasku fleszy i sporadycznie udzielają publicznie jakichkolwiek wypowiedzi. Dziesięć lat temu na łamach magazynu "Viva!" ukazał się wywiad Jurka Owsiaka i jego starszej córki. Co ciekawe Ola była cały czas przeciwna pomysłowi i zgodziła się na rozmowę tylko dlatego, że tata wydał jej takie polecenie służbowe – pracowała wówczas przy organizacji Przystanku Woodstock, gdzie zajmowała się marketingiem.

Aleksandra Owsiak czasem się "buntowała"

Jurek Owsiak od samego początku ma dobre relacje z córkami. Wszystko dzięki temu, że w ich domu zawsze były zasady i jednocześnie dużo zaufania. "Z Dzidzią mówiliśmy dziewczynom: 'Jak masz po nocy wracać, to lepiej zostań tam, gdzie jesteś, bo wędrowanie po nocy jest niebezpieczne'. Jak miałem obawy o narkotyki, rozmawialiśmy o tym. 'Ola, czy na tych prywatkach pojawiają się jakieś świństwa?' – pytałem. 'Tak, ale ja tego nie biorę', miała odwagę przyznać" – wspomina.

Ola zwróciła uwagę, że mimo dobrej relacji z ojcem w ich rodzinie nie brakuje też momentów napięcia i kłótni. "Zawsze mnie bawi stwierdzenie, że zodiakalne Wagi są wyważone. Jurek nie ma nic wspólnego z wyważeniem, zwykle długo nie reaguje, nawet jeśli coś go drażni, aż w końcu wybucha 'za wszystko'. Wtedy jest jak wulkan. Średnio mi odpowiada, ale staram się zrozumieć" – czytamy w archiwalnym wywiadzie.

Jednak córka Owsiaka potrafiła odpłacić pięknym za nadobne. "W ramach buntu przez lata nie przyjeżdżałam na Woodstock. To przewrotne, biorąc pod uwagę, że teraz tu pracuję. Wtedy to była impreza moich rodziców. Wybierałam żagle ze znajomymi" – mówiła.

Aleksandra Owsiak skończyła produkcję filmową w Stanach Zjednoczonych. Ponadto jakiś czas temu zrobiła kurs z dietetyki i suplementacji, którym pochwaliła się na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Obraz
© East News

Ewa Owsiak urodziła się jako wcześniak

Dekadę po narodzinach Oli na świat przyszła druga córka Jerzego Owsiaka – Ewa. Dziewczynka urodziła się jako wcześniak w szpitalu na Inflanckiej w Warszawie. "Nie było tam inkubatora. Przewieźli ją, maleńką, karetką niedaleko, na Działdowską. Lekarze bez owijania w bawełnę powiedzieli, żebyśmy sobie nie robili nadziei" – wspomina Owsiak. To wydarzenie z pewnością uświadomiło mu, jak ogromne braki były wówczas w polskich szpitalach.

Chociaż córki Owsiaka nie udzielają się w mediach, to jednak w momentach kryzysowych bez wahania okazują mu wsparcie. Po ubiegłorocznym finale WOŚP, podczas którego został zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, Aleksandra Owsiak opublikowała w mediach społecznościowych poruszający post.

"Jestem dumna ze swoich rodziców, którzy życie naszej rodziny podporządkowali działalności Fundacji. Nawet, jak czasem szlag mnie trafiał, że znów zamiast o naszych sprawach, przy stole rozmawiamy o listach z prośbami, brakach w szpitalach, tragediach pacjentów i ich rodziców, przetargach" – przyznała. "Nauczyli nas, że w życiu trzeba mieć wrażliwość, odwagę, siłę i trzeba pomagać" – dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (857)
Zobacz także
© WP Kobieta
·