Już po rozwodzie? Oto jak nazwała męża w wywiadzie

Katarzyna Bosacka zgodziła się na szczerą rozmowę, w której opowiedziała, jak się czuje po rozstaniu. Opowiadając o relacji z Marcinem Bosakiem, nazwała go swoim "byłym mężem". Dotąd para nie informowała o rozwodzie.

Katarzyna BosackaKatarzyna Bosacka wspomina już byłego męża?
Źródło zdjęć: © ONS

Wiadomość o rozstaniu Bosackich była niczym grom z jasnego nieba. Dziennikarka bardzo chroniła swojej prywatności i nie zamierzała odnosić się do tych trudnych doświadczeń, zanim nie będzie w pełni gotowa. Nadszedł jednak moment, aby opowiedzieć o tym przeżyciu nieco więcej.

- Moja historia wielu kobietom w podobnej sytuacji dała nadzieję, otuchę i to, że możemy sobie poradzić. O tym zawsze będę mówić, bo zawsze wspieram kobiety - podkreśliła Katarzyna Bosacka.

Kiedyś razem udzielali wywiadów. Jest czego żałować?

Katarzyna i Marcin Bosaccy mają za sobą wiele wspólnych sesji zdjęciowych, a także udzielonych razem wywiadów. Jak zauważył prowadzący rozmowę dziennikarz "Vivy!", nie każda znana para się na to decyduje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Bosacka: "Dziwię się, że ludzie chcą zrobić sobie ze mną zdjęcie"

- To prawda, ale musi mieć pan świadomość, że mój były mąż był politykiem. Oboje byliśmy zatem osobami publicznymi i zdarzały się nam sesje. Zawsze to było uzgadniane we dwójkę. Teraz już tych sesji nie będzie, teraz będę tylko ja - tłumaczyła Bosacka.

W powyższej wypowiedzi dziennikarka użyła zwrotu "były mąż". Czy to sygnał, że para ma już za sobą rozwód?

"Musimy się na to godzić"

Bosacka nie ukrywała, że radzenie sobie z odejściem męża w momencie, gdy sprawa obiegła media, nie było najprostsze. Podkreśliła jednak, że gdy jest się aktorem, prezenterem, czy dziennikarką specjalistyczną, trzeba liczyć się z tym, że jest się osobą publiczną.

- Musimy się na to godzić. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że ludzie będą się interesowali naszym życiem. A od nas zależy, jak wiele sprzedamy go w mediach. Ja nie pokazuję dzieci, nie pokazuję się na czerwonych dywanach, ale też nie widzę powodu, dla którego mam nie udzielać wywiadów - tłumaczyła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Najgorszy papier toaletowy wg proktologa. Stanowczo odradza
Najgorszy papier toaletowy wg proktologa. Stanowczo odradza
Jego ojca znali kiedyś wszyscy. Dziś nie każdy wie, że byli rodziną
Jego ojca znali kiedyś wszyscy. Dziś nie każdy wie, że byli rodziną
Pierwsza kobieta na czele rządu w Japonii. Ma ambitne plany
Pierwsza kobieta na czele rządu w Japonii. Ma ambitne plany
Weź ze sobą na cmentarz. Podlej kwiaty, nie zwiędną tak szybko
Weź ze sobą na cmentarz. Podlej kwiaty, nie zwiędną tak szybko
Jej matka zginęła w wypadku. Znany ojciec oddał ją na wychowanie
Jej matka zginęła w wypadku. Znany ojciec oddał ją na wychowanie
Odbierała za niego telefony. Oto co wyszło o żonie Krawczyka
Odbierała za niego telefony. Oto co wyszło o żonie Krawczyka
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Uciekła z Krymu, dziś zmienia Warszawę. "To miasto mnie ukształtowało"
Uciekła z Krymu, dziś zmienia Warszawę. "To miasto mnie ukształtowało"
Kupiła dom w środku lasu. Szybko okazało się, że to ruina. Tak wygląda dziś
Kupiła dom w środku lasu. Szybko okazało się, że to ruina. Tak wygląda dziś
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku