Już po rozwodzie? Oto jak nazwała męża w wywiadzie

Katarzyna Bosacka wspomina już byłego męża?
Katarzyna Bosacka wspomina już byłego męża?
Źródło zdjęć: © ONS

14.12.2023 09:44, aktual.: 14.12.2023 10:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Katarzyna Bosacka zgodziła się na szczerą rozmowę, w której opowiedziała, jak się czuje po rozstaniu. Opowiadając o relacji z Marcinem Bosakiem, nazwała go swoim "byłym mężem". Dotąd para nie informowała o rozwodzie.

Wiadomość o rozstaniu Bosackich była niczym grom z jasnego nieba. Dziennikarka bardzo chroniła swojej prywatności i nie zamierzała odnosić się do tych trudnych doświadczeń, zanim nie będzie w pełni gotowa. Nadszedł jednak moment, aby opowiedzieć o tym przeżyciu nieco więcej.

- Moja historia wielu kobietom w podobnej sytuacji dała nadzieję, otuchę i to, że możemy sobie poradzić. O tym zawsze będę mówić, bo zawsze wspieram kobiety - podkreśliła Katarzyna Bosacka.

Kiedyś razem udzielali wywiadów. Jest czego żałować?

Katarzyna i Marcin Bosaccy mają za sobą wiele wspólnych sesji zdjęciowych, a także udzielonych razem wywiadów. Jak zauważył prowadzący rozmowę dziennikarz "Vivy!", nie każda znana para się na to decyduje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- To prawda, ale musi mieć pan świadomość, że mój były mąż był politykiem. Oboje byliśmy zatem osobami publicznymi i zdarzały się nam sesje. Zawsze to było uzgadniane we dwójkę. Teraz już tych sesji nie będzie, teraz będę tylko ja - tłumaczyła Bosacka.

W powyższej wypowiedzi dziennikarka użyła zwrotu "były mąż". Czy to sygnał, że para ma już za sobą rozwód?

"Musimy się na to godzić"

Bosacka nie ukrywała, że radzenie sobie z odejściem męża w momencie, gdy sprawa obiegła media, nie było najprostsze. Podkreśliła jednak, że gdy jest się aktorem, prezenterem, czy dziennikarką specjalistyczną, trzeba liczyć się z tym, że jest się osobą publiczną.

- Musimy się na to godzić. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że ludzie będą się interesowali naszym życiem. A od nas zależy, jak wiele sprzedamy go w mediach. Ja nie pokazuję dzieci, nie pokazuję się na czerwonych dywanach, ale też nie widzę powodu, dla którego mam nie udzielać wywiadów - tłumaczyła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (60)