Kaczyńska wsiada do samochodu i namiętnie całuje męża. Miłość kwitnie
Miłość w małżeństwie Marty Kaczyńskiej wyraźnie nabiera rumieńców. Gdy wsiadała do skradzionego jej miesiąc wcześniej samochodu, obdarzyła męża gorącym pocałunkiem.
To już trzecie małżeństwo Marty Kaczyńskiej. Choć bratanica Jarosława Kaczyńskiego głośno promuje tradycyjne rodzinne wartości, to sama postępowała im wbrew. Teraz wydaje się, że wreszcie znalazła swoją drugą połówkę. Jej mąż-biznesmen, Piotr Zieliński, zasługuje na szczególne brawa, ponieważ trwa przy niej w trudnych chwilach. Jedną z nich był incydent z 14 września, gdy spod domu Marty Kaczyńskiej zniknęło jej Audi Q7, które warte było przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Według doniesień TVN24, samochód złodzieje zwrócili osobiście:
"14 września zostaliśmy poinformowani o kradzieży Audi z jednego z parkingów na terenie Sopotu. Tego samego dnia skradziony samochód został odzyskany na terenie Gdańska. Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny i zabezpieczyli wiele śladów. Po zakończeniu czynności samochód zwrócono pokrzywdzonej. Czynności dotyczące kradzieży cały czas trwają, między innymi ustalamy świadków, zabezpieczamy monitoringi i analizujemy ich zapisy" – informowała policja.
Wygląda jednak na to, że samochód wyszedł na tym bez szwanku. Tuż po tym, jak policja dokładnie go przeszukała, został odebrany i dostarczony właścicielce. Być może z policyjnego parkingu odebrał go mąż Kaczyńskiej i od razu odstawił go swojej żonie, być może zrobiła to sama zainteresowana. Jedno jest pewne - była pełna radości i obdarzyła świeżo upieczonego męża gorącym pocałunkiem. Fotoreporteży uchwycili te chwile namiętności na zdjęciach, sami zobaczcie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl