Blisko ludziKarolina Pisarek ma poważne problemy zdrowotne. "Byłam na mocnych lekach"

Karolina Pisarek ma poważne problemy zdrowotne. "Byłam na mocnych lekach"

Karolina Pisarek z dużym rozmachem realizuje kolejne wyzwania zawodowe. Dlatego wiele osób może zdziwić jej wyznanie. Okazuje się, że gwiazda zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. - Ten czas nie był dla mnie najłatwiejszy - zdradza na Instagramie.

Karolina Pisarek opowiedziała o zmaganiach z chorobą
Karolina Pisarek opowiedziała o zmaganiach z chorobą
Źródło zdjęć: © fot. AKPA | AKPA
Marta Kutkowska

12.02.2022 | aktual.: 12.02.2022 15:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Karolina Pisarek zrobiła jedną z najbardziej błyskotliwych karier w show-biznesie w ostatnich latach. Gwiazda jest inspiracją dla tysięcy młodych dziewcząt, którym marzy się praca modelki. Mogłoby się wydawać, że życie celebrytki jest usłane różami. Tymczasem okazuje się, że gwiazda zmaga się z uciążliwymi dolegliwościami, które wymagają stałej kontroli lekarskiej.

Na co choruje Karolina Pisarek?

Karolina Pisarek postanowiła dzisiaj podzielić się z fanami przykrą informacją. Gwiazda zdradziła, że jest w trakcie badań kontrolnych. Od kilku miesięcy modelka musi przyjmować silne leki. 

"Dziś rano zrobiłam badanie krwi, żeby zbadać wszystkie hormony. Przez ostatnie trzy miesiące byłam na dość mocnych lekach, ponieważ borykałam się z insulinoopornością, niedoczynnością tarczycy i za wysokim testosteronem" - napisała na Instastories.

Karolina Pisarek podzieliła się z fanami smutną informacją
Karolina Pisarek podzieliła się z fanami smutną informacją © Instagram | Karolina Pisarek

Tym wyznaniem gwiazda chciała zwrócić uwagę na konieczność regularnych badań i kontrolowania stanu zdrowia.

Karolina Pisarek szczerze o walce z chorobą

To nie pierwszy raz, gdy celebrytka zwierza się z problemów zdrowotnych. W wywiadach mówiła, że niezdiagnozowana niedoczynność tarczycy przysporzyła jej wielu zmartwień.

– Tyłam i szczerze mówiąc, to było przykre przeżycie, bo doszło do głodówek. Nie wiedziałam, co się dzieje. Spędzałam sześć godzin na siłowni, codziennie. Byłam coraz większa i większa. Płakałam już na tej siłowni, bo tyle tam siedzę, tyle ćwiczę, nic nie jem, a dalej tyję. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Zrobiłam jedno badanie – zdrowa, drugie – zdrowa, trzecie – zdrowa. Nie! Ja wiem, że coś jest nie tak – pomyślałam. Dopiero za czwartym czy piątym razem badania wykryły, co mi jest – opowiedziała Karolina Pisarek w jednym z programów TV. 

Życzymy Karolinie Pisarek powrotu do pełni sił.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (15)