Karolina Pisarek nie podpisze intercyzy. "Związek ma łączyć, a nie rozdzielać"
W jednym z ostatnich wywiadów Karolina Piasek została zapytana o sprawę dotyczącą intercyzy, w związku z tym, że za kilka miesięcy wyjdzie za mąż za Rogera Sallę. Modelka i jej narzeczony mają tę rozmowę już jednak za sobą, o czym otwarcie poinformowała.
04.12.2021 15:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karolina Pisarek i Roger Salla są aktualnie jedną z najpopularniejszych par w Polsce. Modelka i biznesmen zaręczyli się kilka tygodni temu podczas wakacji na Malediwach, a dziś planują już bajkowy ślub. Karolina zdradziła, że jej wymarzona suknia jest w trakcie tworzenia, a cała uroczystość zostanie utrzymana we włoskim klimacie. Teraz poinformowała także, czy podpiszą z Rogerem intercyzę.
Niedługo stanie na ślubnym kobiercu
Zarówno Karolina, jak i Roger cieszą się pokaźnymi majątkami, bo oboje mają już na swoich kontach pierwsze miliony. Modelka w rozmowie z Pomponikiem została zapytana o to, jaką decyzję podjęli z narzeczonym w sprawie intercyzy, co, jak się okazuje, nie jest dla niej żadną tajemnicą.
- Doszliśmy do wniosku, że nie. Bo związek ma łączyć, a nie rozdzielać. Roger sam wyszedł z inicjatywą, że nie. To jest indywidualna sprawa. Ja też się zastanawiam. To jest ciężki orzech do zgryzienia, to jest temat tabu, ludzie nie lubią o tym mówić, ale na szczęście my mamy już tę rozmowę za sobą - wyjawiła w wywiadzie dla portalu.
Zobacz: Barbara Kurdej-Szatan wspomina swoje wesele. W środku zabawy musiała liczyć pieniądze z kopert
Karolina Pisarek o narzeczonym
Karolina Pisarek szczerze wyznała, że wcześniej nie wiedziała o tym, że Roger Salla jest milionerem. O wszystkim dowiedziała się z pomocą... mediów.
- Ja nic nie wiedziałam o Rogerze tak naprawdę, bo Roger sobie mnie wypatrzył. Ja się z newsów dowiedziałam i napisałam do mojego narzeczonego: "nie wiedziałam, że masz takie dobre CV. Kochanie, dlaczego mi nie powiedziałeś?" On od początku był dla mnie atrakcyjny, dlatego, bo bardzo dobrze mnie traktuje, czuję się jak księżniczka w jego otoczeniu. I chyba o to chodzi, że jak mężczyzna jest pewny kobiety, to traktuje ją najlepiej jak potrafi - mówiła w rozmowie z Pomponikiem.
Zobacz: Małżeństwo Hanny i Piotra Polk trwało siedem lat. W mediach aż huczało, że zostawił ją dla innej
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.