Karolina Szostak spięła włosy i wywołała konsternację wśród fanów. Nie poznali jej
"Kto to?" – to pytanie kilkakrotnie pojawiło się pod najnowszym zdjęciem Karoliny Szostak. Właściwie trudno się dziwić. Prezenterka zasłoniła twarz okularami, upięła włosy i... bliżej jej do Victorii Beckham czy Sary Boruc niż samej Karoliny Szostak.
Gdyby przesądy się sprawdzały, Karolina Szostak byłaby naprawdę bogata! W końcu mówi się, że jeśli ktoś cię nie rozpozna, możesz spodziewać się bogactwa... Na jednym z najnowszych zdjęć, które dziennikarka zamieściła na Instagramie, wygląda inaczej niż zwykle.
Karolina Szostak nierozpoznana przez fanów
Odkąd Szostak przeszła "spektakularną metamorfozę", grono jej fanów stale się powiększa. Są wśród nich ci, którzy śledzili jej drogę do szczuplejszej sylwetki, a także nowi obserwatorzy, ciekawi, jak się zmieniła i czy udało jej się uniknąć efektu jojo. Prawdopodobnie obie te grupy były mocno zaskoczone, gdy zobaczyły zdjęcie prezenterki.
Szostak pozuje na tle mazurskich łąk z upiętymi na czubku głowy włosami, w okularach przeciwsłonecznych. Przy zdjęciu oznaczyła swoją stylistkę fryzur Aleksandrę Oleczek. Sama fryzjerka wyraziła zdziwienie, że włosy Szostak tak szybko rosną. Innych zaskoczył ten brak podobieństwa, a jeden z obserwatorów sugerował nawet, że zdjęcie zostało zbyt mocno wyretuszowane.
Choć nie wiadomo, jaka jest historia fotografii i czy rzeczywiście została obrobiona w programie graficznym, chyba każdy z nas się zgodzi, że wyglądamy różnie – w zależności od światła, profilu, ustawienia aparatu, fryzury. Wydaje się, że to właśnie przez zmianę uczesania Szostak wygląda inaczej. W końcu niemal zawsze pokazuje się w długich, rozpuszczonych włosach.