Kasia chce "rozwodu kościelnego". Mąż zataił przed nią, że ma autyzm
Gdy Kasia zaczęła zauważać, że jej syn rozwija się nieco wolniej niż inne dzieci, przestraszyła się. Dopiero wtedy jej teściowa przyznała, że mąż Kasi miał podobne problemy. Okazało się, że oboje mają autyzm. Kobieta nie może się pogodzić z myślą, że mąż zataił przed nią prawdę. Chce unieważnić małżeństwo.
Dziś Kasia ma żal do męża, że podczas wypełniania dokumentów potrzebnych do zawarcia związku małżeńskiego zataił, że ma autyzm. Obwinia go o stan zdrowia ich wspólnego dziecka. Swoją historię opisała na forum WP Kafeteria. Kobieta zapewnia, że ma dokumentację medyczną męża i zastanawia się, czy może ona stanowić dowód przy próbie anulowania ślubu kościelnego.
Mąż Kasi ma autyzm. Nie powiedział jej o tym przed ślubem
"Teraz nie mogę mieć więcej dzieci, będąc z nim, bo boję się, że nasze drugie dziecko miałoby również problemy zdrowotne. Jeśli są osoby rozeznane w sytuacji, proszę o informację, czy zatajenie swojego stanu zdrowia przed ślubem stanowi przesłankę do jego unieważnienia" – pisze kobieta.
Kasia przyznaje, że jej mąż jest wysokofunkcjonującym autystykiem – choć ma problemy z pewnymi czynnościami manualnymi, autyzm pozwala mu na w miarę normalne funkcjonowanie. Mimo to kobieta czuje się oszukana. Deklaruje, że gdyby wiedziała o jego problemach, nie wyszłaby za niego za mąż.
Wpis kobiety wzbudził wiele emocji. Część osób od razu stanęła po stronie męża. Ich zdaniem, jeśli Kasia wciąż kocha swojego partnera, powinna mu wybaczyć i spróbować budować wspólne życie, tym razem zbudowane na całkowitej szczerości. "Mam wrażenie, że chcesz całą winę zwalić na męża, a przecież dziecko ma też twoje geny" – napisała jedna z forumowiczek.
Pojawiły się jednak osoby, które w pełni zrozumiały rozterki Kasi. Niektóre z nich przyznały nawet, że byłyby wściekłe na swoich mężów, gdyby znalazły się w podobnej sytuacji. Obawiają się jednak, że autyzm nie jest powodem do unieważnienia ślubu. "Mogą ci powiedzieć, że Bóg dał ci takie dziecko i masz nieść ten krzyż, że nie jest to dowodem winy męża" – napisała kolejna internautka.
Co waszym zdaniem powinna zrobić Kasia?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl