Kasia Smutniak i Domenico Procacci o swojej miłości. Historia jak z filmu
Kasia Smutniak i Domenico Procacci, jak na parę aktorsko-producencką przystało, poznali się na planie filmowym. W ich historii miłosnej nie znajdziemy pocałunków w deszczu, a raczej przyjaźń i elementy horroru, zakończone happy endem.
25.06.2020 08:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oczywiście poznali się na planie filmu. On był nią oczarowany, ona pomyślała o nim "dziwak". Ich drogi nie połączyły się od razu. Para najpierw próbowała przyjaźni, a potem po ciężkich próbach odkryli, że to miłość. W wywiadzie dla "Vogue Polska" opowiedzieli o swoich początkach i o tym, jak teraz wygląda ich życie.
Kasia Smutniak i Domenico Procacci opowiedzieli o swoim związku
Kasia Smutniak była przy swoim ukochanym w tych dobrych i złych chwilach. Obojgu ciężko mówić o wypadku Domenico Procacci, który spadł z deski kitesurfingowej. To aktorka wezwała wtedy pomoc, towarzyszyła mu w szpitalu i tak trwają razem do dziś, chociaż próbują rozdzielić życie zawodowe.
W wywiadzie Smutniak przyznała, że jej mąż próbował się dla niej nauczyć polskiego, niestety bezskutecznie, dlatego w ich domu dominuje język włoski. I chociaż są razem od 9 lat, to aktorkę nadal rozprasza widok jej ukochanego na planie filmowym. Często prosi go, by się nie pojawiał, kiedy ona ma grać. On prośbę spełnia z różnymi skutkami.
Teraz, w czasie pandemii, para ma chwilę, by zwolnić. Opuścili swój dom w Rzymie i spędzają czas na wsi. "Nie chciałabym już wracać do normalnego życia. Jest mi tu tak dobrze. Odnalazłam własny, wolniejszy rytm" – przyznała artystka w rozmowie z magazynem.
Procacci jest drugim mężem Smutniak. Pierwszy, Pietro Taricone, zginął w wypadku. Razem skakali ze spadochronem, mężczyźnie się on nie otworzył.