Kasia Tusk pyta: "Jakie zdjęcia chcecie zobaczyć?". Fani chcieli wykorzystać sytuację

Kasia Tusk chciała zrobić przyjemność swoim obserwatorom na Instagramie i obiecała wpuścić ich odrobinę do swojego życia. Gdy poproszono ją jednak o pokazanie zdjęcia z jej ślubu, przechytrzyła wszystkich.

Fani celebrytki poprosili ją o zdjęcie ze ślubu, a ona zabawnie odpowiedziała zdjęciem swojego psa, który na fotografii wygląda jak obrażony.

Zobacz także: Poruszające ostatnie zdjęcie matki i córki chorych na COVID-19

Kasia Tusk od lat niewiele mówi na temat swojego życia prywatnego, a zwłaszcza na temat tajemniczego ślubu. Suknię pokazała dopiero w 2019 roku, gdy wystawiła ją na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To były jedyne dotychczas zdjęcia, które potwierdziły domysły fanów, że Kasia Tusk i Stanisław Cudny są małżeństwem.

Do dnia dzisiejszego nikt nie wie, kiedy i gdzie gwiazda powiedziała sakramentalne "tak". Jedynie nagrywając filmik na wspomnianą aukcję, zdradziła, że suknia miała wówczas – w 2019 roku – ponad 5 lat. Licząc od dzisiaj wychodzi na to, że blogerka wyszła za mąż już ponad 7 lat temu.

Jak widać po zamieszczonym na Instagramie poście, fani celebrytki nie ustają w domysłach i co jakiś czas próbują drążyć temat. Gwiazda jest jednak konsekwentnie nieugięta.

Być może kiedyś przyjdzie dzień, w którym właścicielka Make Life Easier zdradzi swoim fanom tę wielką tajemnicę. Na razie internauci muszą zachować cierpliwość.

Zobacz także: Jest po czterdziestce, ma sześcioro dzieci i nadal jest sexy. Kobieta nie rozumie czemu internauci hejtują ją za eksponowanie wdzięków

Oprócz prośby o fotkę ze ślubu fani poprosili również o zdjęcia z ulubionej kawiarni, z sylwestra, ze znanym tatą, z USA, z zimowych wojaży, z najpiękniejszych wakacji etc. I tutaj blogerka wykazała się zdecydowanie większą otwartością, zamieszczając fotografie zgodne z oczekiwanymi prośbami.