GwiazdyKasia Tusk zdradza swoje patenty na utrzymanie porządku w mieszkaniu

Kasia Tusk zdradza swoje patenty na utrzymanie porządku w mieszkaniu

Blog córki byłego premiera Polski cieszy się ogromną popularnością mimo rosnącej konkurencji. Internautki pokochały wpisy Kasi Tusk m.in. za nietuzinkowe i estetyczne fotografie. Znacząca część z nich to wnętrza jej mieszkania. Blogerka w końcu powiedziała, jak wygląda ono na co dzień.

Kasia Tusk
Kasia Tusk
Źródło zdjęć: © East News
oprac. KSA

Dziesięć lat temu Kasia Tusk założyła lifestylowego bloga i cały czas ma wierne grono fanek. Czytelniczki uwielbiają jej zdjęcia i stylizacje w paryskim stylu. Córka Donalda Tuska potrafi skompletować ponadczasowy zestaw z sieciówkowych ubrań oraz stworzyć nastrojowy klimat w pozornie pustym wnętrzu.

Mieszkanie Kasi Tusk wzbudza zachwyt prawie za każdym razem, gdy pojawia się na jej blogu. Polki są zachwycone nie tylko wystrojem wnętrza, ale też nienagannym porządkiem. "Zdarzało mi się czytać przemiłe komentarze od was, że rozgardiasz w moim mieszkaniu nie drażni i że nawet to pranie na suszarce jakoś bardzo nie kłuje w oczy" - wspomina.

Sposób na porządek

Teraz okazuje się, że zdjęcia nie odzwierciedlają rzeczywistości. "W moim mieszkaniu naprawdę bardzo rzadko panuje idealny porządek. Właściwie w każdym pokoju znajdę jakąś zabawkę. Na jednym albo na drugim stole zawsze pałętają się firmowe papiery, a w przedpokoju stoją kartony czekające na kuriera" - przyznała.

Kasia Tusk ma jednak kilka patentów na utrzymanie względnego porządku. Warto zapoznać się z jej trikami na opanowanie chaosu.

"Dla mnie najważniejsze rzeczy to pościelone łóżko, niezawalona kanapa, brak naczyń w zlewie (u nas kluczem do sukcesu okazało się opróżnianie zmywarki tuż po tym, jak skończy mycie – dzięki temu nie pojawiają się wymówki typu "nie wsadziłam szklanki do zmywarki, bo była pełna"" - tłumaczy.

Blogerka podała również dobry sposób na ułatwienie sobie sprzątania. "Jeśli twierdzisz, że buty walają się po przedpokoju, bo nie masz na nie miejsca w szafce, to zamiast układać je codziennie w rządku i patrzeć jak po pięciu minutach pies trąca je łapą i rozwala jak domino, to już nie powtarzaj ich układania po raz 3456 w tym tygodniu, tylko pójdź do tych szafek i zrób taką selekcję butów, aż wszystkie się zmieszczą. Usuń przyczynę problemu, zamiast ciągle walczyć z jego konsekwencjami" - radzi.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (83)