Katarzyna Bosacka o oszczędnościach. Jest zabezpieczona
Z powodu pandemii wiele osób wpadło w poważne kłopoty finansowe. Katarzyna Bosacka nie ukrywa, że zarówno w branży artystycznej i gastronomicznej jest kiepsko. Na szczęście ona od lat podchodziła ze zdrowym rozsądkiem do wydawania pieniędzy.
23.05.2020 | aktual.: 23.05.2020 10:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Bosacka zdobyła serca widzów dzięki prowadzeniu ciekawych programów o tematyce związanej ze zdrowym odżywianiem. Rok temu dziennikarka została zwolniona z TVN i słuch o niej zaginął na kilka miesięcy, ale od marca nawiązała współpracę z TTV, gdzie zaczęła nagrywać program "DeFacto Bosacka". Niestety pandemia pokrzyżowała plany.
Katarzyna Bosacka o oszczędnościach
Dziennikarka spędza obecnie większość czasu w domu, ale stara się produktywnie wykorzystywać ten czas i to samo radzi innym ze swojej branży.
"Warto pomyśleć o jakimś działaniu. Może trzeba myśleć jak Robert Makłowicz i założyć kanał na YouTube. Na początku nie zarabia się na tym jakoś wspaniale, ale może warto znaleźć sponsorów, może się uda" - powiedziała w rozmowie z Wideoportalem.
Katarzyna Bosacka poruszyła również temat oszczędności, które teraz są kluczowe dla wszystkich. "Jakieś zaskórniaki na czarną godzinę gdzieś tam zawsze miałam odłożone. Naprawdę nie musieliśmy wyjeżdżać na Seszele i do Tajlandii, i Bóg wie jeszcze gdzie. Jechaliśmy do nas na wieś, na naszą działkę spędzać wakacje albo na kilka dni po prostu nad polskie morze po to, żeby rzeczywiście, myśląc na przykład o edukacji naszych dzieci, mieć jakąś bazę finansową" - wyznała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl